Korwin-Mikke ukarany po donosie KO. Poseł Konfederacji komentuje

Poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke podczas konferencji prasowej w Sejmie, 10 bm. (rg/doro) PAP/Rafał Guz
Janusz Korwin-Mikke podczas konferencji prasowej w Sejmie. (rg/doro) PAP/Rafał Guz
REKLAMA
Sejmowa komisja etyki ukarała naganą posła Janusza Korwin-Mikkego (Konfederacja) za wpisy, w których nie przesądzał w 100 procentach, że to Rosjanie dokonali masakry w Buczy. Komisja zajęła się „sprawą”, bo donos złożył poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński.

3 kwietnia, gdy świat obiegły zdjęcia z Buczy, Korwin-Mikke sugerował na Twitterze, by nie przesądzać, że za zbrodnią stoją na pewno Rosjanie.

Korwin-Mikke pisał m.in.: „Zauważyliście Państwo, że domy są niemal nietknięte (pewno nie…)? A pomyśleliście, dlaczego chowa się ludzi w masowych grobach – a nie chowają ich krewni (w Buczy żyło 36 tys.)? I czemu krewni nie usunęli tych ciał z ulicy? Patrzcie i MYŚLCIE! To nie boli. #Bucha”.

REKLAMA

Według Jońskiego, wpisy na Twitterze Korwin-Mikkego godzą w dobre imię Sejmu.

„Na mój wniosek Korwin-Mikke ukarany naganą za sugerowanie opinii publicznej, że za masakrę mieszkańców Buczy mogli być odpowiedzialni obywatele Ukrainy, a nie rosyjscy żołnierze. Słowa godzą w dobre imię Sejmu, który mógłby być odbierany jako miejsce akceptujące tego typu wypowiedzi” – napisał na Twitterze poseł KO.

Odpowiedział mu Korwin-Mikke.

„To jest naprawdę HAŃBA dla polskiego parlamentaryzmu. WCzc.Dariusz Joński twierdzący, że Sejm powinien cenzurować wypowiedzi posłów. I ta „Komisja Etyki” akceptująca to faszystowskie stanowisko. Ukraina nadal nie powołała międzynarodowej komisji do wyjaśnienia tej sprawy. Jasne?” – skomentował prezes partii KORWiN.

Korwin-Mikke o Buczy

Korwin-Mikke kilkukrotnie zabierał głos na temat wydarzeń w Buczy. Po opuszczeniu obwodu kijowskiego przez Rosjan, na ulicach tej miejscowości leżało mnóstwo ciał. Opinia międzynarodowa zgodnie uznała, że za masakrą musieli stać żołnierze rosyjscy.

Korwin-Mikke wielokrotnie podkreślał, że to najprawomocniejszy scenariusz, lecz bez dokładnego śledztwa nie można niczego przesądzać.

To sprawa zbrodnicza. Tam nastąpiły zbrodnie, których nikt nie neguje. Natomiast trzeba wyjaśnić, kto dokładnie jest sprawcą tej zbrodni – mówił Korwin-Mikke.

Jego zdaniem nie można wykluczyć sytuacji, w której to Ukraińcy zabili tych, którzy kolaborowali z Rosjanami. Podkreśla natomiast, że jest to mniej realny scenariusz.

Gdybym, jako gracz, miał się wypowiedzieć, to moje przekonanie jest 4:1, że zrobili to Rosjanie. Natomiast nie mamy żadnej pewności. Trzeba to po prostu zbadać – mówi.

Nie rozumiem, jak za żądanie wyjaśnienia tej sprawy można być wyśmiewanym, opluwanym. Ja nie wierzę ani Rosjanom, ani Ukraińcom, ani Amerykanom – podsumował Korwin-Mikke.

REKLAMA