Polityczne przepychanki na Ukrainie. Poleciała głowa pani rzecznik

REKLAMA

Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy odwołała ze stanowiska rzeczniczkę praw człowieka Ludmyłę Denisową – poinformowała agencja Interfax-Ukraina.

Podczas wtorkowego posiedzenia plenarnego Rady Najwyższej za odwołaniem Denisowej zagłosowało 234 z 450 deputowanych.

REKLAMA

Denisowa już w poniedziałek mówiła podczas konferencji prasowej, że rozpoczęto zbieranie podpisów deputowanych w celu wyrażenia wotum nieufności i odwołania jej ze stanowiska. Również w poniedziałek deputowany z rządzącej partii Sługa Narodu Ołeksandr Kaczura powiedział agencji Interfax-Ukraina, że Rada Najwyższa prawdopodobnie odwoła we wtorek Denisową ze stanowiska.

Denisowa należy do partii Front Ludowy. Zajmowała stanowisko od 15 marca 2018 roku. Wcześniej była m.in. ministrem ds. polityki społecznej w rządzie Arsenija Jaceniuka.

Według Ukrainskiej Prawdy, przyczyną odwołania Denisowej ma być jej retoryka dotycząca przestępstw seksualnych, których dopuszczali się żołnierze rosyjscy podczas wojny. Przeciwko drastycznemu sposobowi komunikowania takich informacji protestowali w otwartym liście dziennikarze oraz lekarze.

Jak dotąd nie powołano nikogo na jej miejsce.

(PAP)

REKLAMA