Korwin-Mikke o socjalizmie i biedzie. „Państwo musi mieć ludzi biednych”

Janusz Korwin-Mikke. / foto: screen YouTube
Janusz Korwin-Mikke. / foto: screen YouTube
REKLAMA
Państwo musi mieć ludzi biednych – mówił na antenie telewizji wRealu24 Janusz Korwin-Mikke. Poseł Konfederacji wyjaśnił dlaczego ludzie myślą socjalistycznie.

Zobacz także: Korwin-Mikke o Radzie Krajowej: „Okazało się, że bardzo dużo osób jest za wyjściem z Konfederacji”


Ludzie myślą socjalistycznie, bo socjalizm jest naturalny dla idioty – powiedział Korwin-Mikke i zauważył, że „ludzie chcą zlikwidować biedę”. – Otóż to jest podstawowy błąd – podkreślił.

REKLAMA

Państwo musi mieć ludzi biednych, bo z ludzi biednych rekrutują się najlepsi ludzie. Dzieci z rodziny biednej chcą się wybić, one pracują – mówił polityk.

To dziecko pracuje 14 godzin na dobę, ono roznosi mleko, ono się uczy, chodzi na kursy i ono chce się wybić – kontynuował i dodał, że „z tych dzieci wyrastają najlepsi ludzie”.

Prezes partii KORWiN zauważył, że jeśli wszystkie dzieci będą się wychowywały w przekonaniu, że „może się wylegiwać do dziewiątej, nie musicie nic robić, zdacie maturę, bo Wam dadzą maturę, nawet i doktorat Wam dołożą bez uczenia się praktycznie, to z tych ludzi nic już nie wyrośnie”.

Wyrastają kaleki – podsumował Korwin-Mikke.

Musi być bieda i trudności – dodał polityk, a dziennikarz prowadzący rozmowę zauważył, że „bieda to też patologia, jakieś problemy”. – Trzeba się pogodzić na to, że będą patologie – podkreślił Korwin-Mikke.

Bez ludzi nienormalnych nie ma normalności. W społeczeństwie normalnym muszą być ludzie nienormalni. I ludzie tego nie rozumieją. Każdy by chciał wszystkich uszczęśliwić. Otóż tak nie można – dodał poseł.

REKLAMA