Śmiać się czy płakać? Oto „bracia kremlowscy” w pełnej krasie. Nagrodzili Jacka Kurskiego za…

Jacek Kurski ponownie prezesem TVP. Fot. PAP Marcin Obara
Jacek Kurski, prezes TVP. Fot. PAP Marcin Obara
REKLAMA
Prezes TVPiS Jacek Kurski został nagrodzony we wtorek statuetką Biało-Czerwonych Róż na gali z okazji 12-lecia istnienia portalu wPolityce.pl. Gala ta przypominała klasyczną burleskę z elementami farsy.

We wtorek wieczorem odbyła się w Warszawie burlesko-farsa z okazji 12-lecia istnienia portalu wPolityce.pl, należącego do braci Karnowskich vel kremlowskich. Udział w niej wzięli m.in. marszałek Sejmu Ryszard Terlecki, wicepremier i szef PiS Jarosław Kaczyński, wicemarszałek Senatu Marek Pęk, szef KPRM Michał Dworczyk oraz prezes NBP Adam Glapiński.

Sommer o „braciach kremlowskich” i rządowych mediach: To wystawianie Polski na niebezpieczeństwo [VIDEO]

REKLAMA

Statuetkę Biało-Czerwonych Róż otrzymał prezes TVP Jacek Kurski. Członek zarządu grupy medialnej Fratria, Michał Karnowski, wpisując się idealnie w wytworzony przez siebie klimat tego żenującego wydarzenia, powiedział, że „ta nagroda z jednej strony jest wynikiem spojrzenia w przeszłość, docenieniem dorobku Telewizji Polskiej za prezesury Jacka Kurskiego, ale z drugiej jest próbą wskazania, gdzie leżą ogromne rezerwy obozu propolskiego, ile można osiągnąć nie tylko w obszarze mediów, gdy ma się pomysł, determinację, wolę złamania blokad, gdy się konsekwentnie pracuje”.

Jednym słowem potwierdził w ten sposób, nie pierwszy zresztą raz w historii, że wielu najznakomitszych propagandzistów, którzy działali m.in. w słusznie minionych czasach, to byli przy nim (i bracie) zwykli amatorzy. Dodajmy też, że funkcjonariusze mediów związanych z „braćmi kremlowskimi” brylują w TVP, której szefuje Kurski. Ręka rękę myje, noga nogę wspiera…

Jakby mało było kadzenia, list do zebranych napisany przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek odczytała wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska. „Nieszablonowe oceny i komentarze, odważne debaty i dociekliwość autorów to wyznaczniki popularności portalu wPolityce.pl, a zarazem rosnącego prestiżu. Dziękuje całemu zespołowi za pracę” – napisała Witek, dając bezwstydnie do zrozumienia jaką „dziennikarska pracę” jej ugrupowanie ceni sobie najbardziej.

Podsumowując: były to takie klasyczne propagandowe „dożynki” w stylu PiS i jego klakierów.

REKLAMA