Rządzący i totalna opozycja wskazują winnych. Jedynie Krzysztof Bosak uczciwie wyliczył wszystkie główne przyczyny inflacji [VIDEO]

Poseł Krzysztof Bosak z Konfederacji w Polsat News. Foto: print screen Polsat News
Poseł Krzysztof Bosak z Konfederacji w Polsat News. Foto: print screen Polsat News
REKLAMA

Totalna opozycja pod przywództwem Platformy Obywatelskiej całą winę za inflację w Polsce zrzuca na PiS – na działania rządu i prezesa NBP Adama Glapińskiego. Rządzący PiS za wzrost cen obarcza Putina a czasem trochę Unie Europejską. I tylko poseł Krzysztof Bosak z Konfederacji uczciwie wyliczył wszystkie przyczyny składające się na inflację w Polsce.

Krzysztof Bosak był gościem programu „Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii”. Jednym z tematów dyskusji z innymi politykami była galopująca w naszym kraju inflacja.

REKLAMA

Przypomnijmy: w Polsce ostatni odczyt inflacyjny wyniósł 15,6 proc. co daje nam jeden z najwyższych wskaźników w Europie. Gorzej jest m.in. na Litwie, Łotwie i w Estonii, czyli krajach o małych gospodarkach i najbardziej uzależnionych od handlu z Rosją.

„Trzeba sprawę przedstawiać uczciwie. Ta inflacja ma wiele przyczyn” – stwierdził poseł Bosak.

„Polityka przede wszystkim premiera Morawieckiego i współpracującego z nim lojalnie prezesa (NBP) Glapińskiego to jedna z przyczyn, dla których mamy inflację nieco wyższą. Konfederacja jako jedyna siła polityczna w kampanii wyborczej roku 2019 ostrzegała przed tym. Mówiliśmy, że PiS proponuje rzeczy nierealne albo takie, które zaskutkują inflacją. Dokładnie to się stało i stąd ta nadwyżka naszej inflacji nad średnią (europejską – przyp. red.)” – mówił poseł Konfederacji.

„Natomiast powiedzmy o pozostałych przyczynach. Są to ogromne zaniedbania wszystkich poprzednich rządów w modernizacji energetyki; jest to polityka Unii Europejskiej, która powoduje, że rosną ceny prądu i ciepła, a od tego uzależniona jest produkcja bardzo wielu rzeczy w gospodarce; jest to polityka Chin, które pod pretekstem pandemii zaczęły podnosić ceny na rynkach światowych różnych surowców potrzebnych do produkcji przemysłowej; są to zaniedbania wielodziesięcioletnie Europy i świata zachodniego w uzależnianiu się od Chin; jest to kryzys postpandemiczny, który spowodował zerwanie łańcuchów dostaw i wzrost kosztów transportu; i jest to wreszcie polityka Rosji, która celowo już przed wojną (na Ukrainie – przyp. red.) podnosiła ceny surowców, po to żeby kraje europejskiej były 'na musiku’ i uległy dyktatowi Putina” – wyliczał Krzysztof Bosak.

„To są wszystkie te czynniki jednocześnie, one się złożyły na te 15 procent, nie jeden czynnik. Każdy, kto tu w studio mówi: 'ty jesteś winny, albo ty’ i nie mówi tego w całej złożoności, po prostu nie mówi prawdy” – powiedział Bosak.

Znowu nas dojadą? Intensywne przygotowania do „kolejnej fali” na jesieni

REKLAMA