Polski naukowiec przetrzymywany w Iranie. Pracownik UMK jest tam od prawie roku

Flaga Iranu
Flaga Iranu. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA

Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdza, że we wrześniu 2021 roku w Iranie został pozbawiony wolności polski obywatel. Podejmowane są działania konsularne i dyplomatyczne, by umożliwić mu jak najszybszy powrót do Polski – przekazało ministerstwo.

„Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdza, że we wrześniu 2021 roku w Iranie został pozbawiony wolności polski obywatel. Służby konsularne od samego początku pozostają w stałym kontakcie z naszym obywatelem oraz jego rodziną, zatrzymanemu udzielona została pomoc prawna” – poinformował w komunikacie resort dyplomacji.

REKLAMA

Bo pobierali próbki gleby

Dodał, że podejmowane są działania konsularne i dyplomatyczne, by umożliwić polskiemu obywatelowi jak najszybszy powrót do Polski.

„Nasze dalsze kroki koordynujemy również z państwami sojuszniczymi. Mając na względzie dobro uznanego naukowca, MSZ nie będzie podawać szczegółów sprawy i prosi o uszanowanie prywatności naszego obywatela oraz jego rodziny” – dodał resort.

W środę agencja Reutera, cytując informacje irańskiej telewizji państwowej, podała, że Irańska Gwardia Rewolucyjna aresztowała kilku obcokrajowców, w tym drugiego w hierarchii wysłannika Wielkiej Brytanii w Teheranie, za rzekome akty szpiegostwa, takie jak pobieranie próbek gleby w strefach zastrzeżonych. Podała, że wśród zatrzymanych miał się również znajdować polski obywatel.

Akurat był test rakietowy

„Szpiedzy ci pobierali próbki ziemi na środkowej pustyni Iranu, gdzie odbywały się ćwiczenia Gwardii Rewolucyjnej w zakresie obsługi pocisków lotniczych” – podała irańska państwowa telewizja.

Pokazała materiał filmowy pokazujący Gilesa Whitakera i jego rodzinę w centralnym Iranie, w którym brytyjski dyplomata wydawał się pobierać próbki ziemi. Jak poinformowała telewizja, było to w pobliżu obszaru, na którym odbywały się testy rakietowe.

W materiale filmowym pokazano również osobę, identyfikując ją jako profesora uniwersyteckiego w Polsce, który według informacji irańskiej TV odwiedzał Iran jako turysta. W relacji telewizyjnej wykorzystano materiał filmowy, na którym rzekomo widać Polaka i jego kolegów zbierających próbki ziemi. Według telewizji zbieranie próbek zbiegło się w czasie z testem rakietowym w południowej prowincji Kerman.

Trzej naukowcy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika

Kolejnym aresztowanym cudzoziemcem został mężczyzna zidentyfikowany przez państwową telewizję jako mąż austriackiej attaché kulturalnej w Iranie. Nie sprecyzowano, czy zatrzymani nadal przebywają w areszcie.

Władze Wielkiej Brytanii określiły doniesienia strony irańskiej jako „całkowicie fałszywe”.

Potem ta sama irańska telewizja podała na Twitterze, że zatrzymanych zostało trzech naukowców z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Bezpodstawne zarzuty

Z kolei radio RMF FM podało, że rzecznik Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu wyjaśnił, iż do zatrzymania Polaków doszło we wrześniu 2021 r. Przekazał, że dwóm mężczyznom udało się wrócić do Polski, a jeden nadal przebywa w Iranie. Według nieoficjalnych informacji w jego sprawie w maju próbował interweniować resort spraw zagranicznych.

Gwardia Rewolucyjna w Iranie aresztowała w ostatnich latach dziesiątki osób posiadających podwójne obywatelstwo i obcokrajowców, głównie pod zarzutem szpiegostwa i ze względów bezpieczeństwa – przypomina Reuters.

Organizacje praw człowieka oskarżają Republikę Islamską o próbę wymuszenia ustępstw ze strony innych krajów poprzez dokonywanie aresztowań na podstawie zarzutów dotyczących bezpieczeństwa, które są bezpodstawne. Tamtejsze władze zaprzeczają, że aresztują ludzi z powodów politycznych.

Nie będzie porozumienia z Iranem. Bliski Wschód tradycyjnie areną starcia mocarstw

REKLAMA