Znowu chińskie Wuhan. Tym razem zdiagnozowano tam zachorowanie na cholerę

Koronawirus, maseczka. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
Koronawirus, maseczka. Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay
REKLAMA

Na uniwersytecie w mieście Wuhan w środkowych Chinach zdiagnozowano jeden przypadek zachorowania na cholerę – potwierdziły w poniedziałek miejscowe służby medyczne. Według nich dochodzenie epidemiologiczne nie wykazało jak dotąd innych infekcji.

9 lipca u pacjenta zaobserwowano objawy choroby, w tym rozwolnienie, wymioty i niską gorączkę. Następnie badania potwierdziły infekcję bakterią cholery. Osoby z otoczenia pacjenta skierowano na testy, a niektóre miejsca zamknięto w celu dezynfekcji – napisano w komunikacie wydziału ochrony zdrowia dzielnicy Wuchang w Wuhanie.

REKLAMA

Zakażony pacjent został poddany leczeniu, choroba jest „pod kontrolą”, a objawy ustąpiły – dodano w komunikacie cytowanym przez chińskie media.

W Wuhanie na przełomie 2019 i 2020 roku wykryto pierwsze na świecie przypadki zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, odpowiedzialnym za pandemię Covid-19.

W Chinach cholera wykrywana jest stosunkowo rzadko. Ostatnio jeden przypadek tej choroby zdiagnozowano w marcu, a w ubiegłym roku informowano łącznie o pięciu przypadkach – wynika z danych przekazanych przez agencję Bloomberg.

Litwa zagrała na nosie Niemcom i wprowadza kolejne sankcje na tranzyt do Kaliningradu

REKLAMA