PiS przyznaje się do błędu?! „Problemem jest, że zdecydowaliśmy się na embargo wcześniej niż UE”

Węgiel wyprzedany.
Węgiel - zdj. ilustracyjne. (Fot. Joey Harris/Unsplash)
REKLAMA

W Polsce zaczyna brakować węgla, jego cena w związku z tym bije rekordy, a prawdziwy kryzys energetyczny czeka nas w sezonie jesienno-zimowym. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk przyznaje, że obecna sytuacja to pokłosie zbyt wczesnego nałożenia embarga na rosyjski węgiel.

PiS, a wcześniej PO, od lat prowadzą politykę zamykania polskich kopalń w imię tzw. zielonej unijnej polityki. Gdy nadeszły trudniejsze czasy okazuje się, że węgla – kluczowego dla Polski surowca energetycznego – będzie brakować.

REKLAMA

Państwo polskie od lat sprowadzało węgiel z Rosji (zamiast wydobywać więcej w Polsce). Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, Polska – rękami PiS – wyskoczyła przed szereg i jako jedna z pierwszych wprowadziła embargo na rosyjski węgiel.

Czy PiS popełnił strategiczny błąd, przez który czeka nas bardzo trudna jesień i zima, bo surowca po prostu zabranie? Pytany o tę kwestię europoseł Kuźmiuk nie chciał nazwać tego błędem, ale przyznał, że obecna sytuacja to wynik zbyt wczesnego nałożenia embarga.

Rzeczywiście problemem jest fakt, że zdecydowaliśmy się na embargo na rosyjski węgiel trochę wcześniej niż wprowadziła je Unia Europejska, a stamtąd na potrzeby bytowe importowaliśmy ok. 8-10 mln ton rocznie. I tego węgla wyraźnie brakuje – powiedział na antenie Radia WNET Kuźmiuk.

CZYTAJ TAKŻE: Socjalizm znów nie zadziałał! Rząd głowi się nad nowym „rozwiązaniem”

Wyraził jednak nadzieję, że do jesieni uda się sprowadzić odpowiednią ilość węgla z innych krajów. – W związku z tym import z Rosji musimy zastąpić importem z bardziej odległych krajów, ale zakładam, że na jesień i zimę ten węgiel trafi do polskich domów w dostatecznej ilości – dodał.

Nie jest to jednak takie oczywiste. Według spółek skarbu państwa, które zostały zobligowane do zakupu węgla, zadanie to jest wręcz niewykonalne. Więcej na ten temat poniżej.

Morawiecki dał Sasinowi zadanie ponad jego siły? „Niewykonalne”

REKLAMA