Japonia nie wpuści Putina? Chodzi o pogrzeb zamordowanego premiera

Premier Japonii Fumio Kishida i prezydent Rosji Władimir Putin Źródło: YouTube, collage
Premier Japonii Fumio Kishida i prezydent Rosji Władimir Putin Źródło: YouTube, collage
REKLAMA

Cesarstwo Japonii. Prezydent Rosji Władimir Putin może nie dostać zaproszenia na pogrzeb zamordowanego japońskiego premiera Shinzo Abego. Informację podał Bloomberg, powołując się na japońską agencję Sankei.

Z kolei Sankei powołuje się na anonimowych informatorów-urzędników. Agencja podaje, że japoński rząd może zakazać prezydentowi Putinowi wjazdu na teren Japonii i nie dopuścić, by pojawił się na pogrzebie byłego premiera.

REKLAMA

Wszytko jednak zależy od tego, czy Putin w ogóle wyrazi chęć pojawienia się na pogrzebie. Według agencji jest to mało prawdopodobne.

Rosyjski prezydent co prawda wysłał specjalną depeszę po śmierci Abego, w której nazwał go „wybitnym mężem stanu”, który „osiągnął wiele w kierunku rozwoju dobrych stosunków między krajami”, ale najprawdopodobniej na tym skończą się kurtuazyjne gesty strony rosyjskiej.

Tym bardziej, że stosunki między Federacją Rosyjską a Cesarstwem Japonii są w ostatnim czasie bardzo napięte.


Pisaliśmy o tym szerzej:


Zabójstwo japońskiego premiera

Były premier Japonii Shinzo Abe zmarł w następstwie postrzelenia przez zamachowca na wiecu politycznym na dwa dni przed wyborami do wyższej izby parlamentu.

67-letni Abe został postrzelony od tyłu przed południem czasu miejscowego podczas przemówienia w pobliżu dworca kolejowego w mieście Nara na zachodzie Japonii. Świadkowie mówili o dwóch bardzo głośnych wystrzałach. Według agencji Reutera Abe został trafiony w szyję i lewą część tułowia.

Nagrania z miejsca zdarzenia sugerują, że sprawca posługiwał się bronią domowej roboty lub chałupniczo przerobioną; lufa owinięta była taśmą klejącą lub izolacyjną – informowały media.

Nie żyje były premier Japonii. Zmarł w następstwie postrzelenia

REKLAMA