Działający w Danii koncern farmaceutyczny firma Bavarian Nordic uzyskał pozwolenie na wprowadzenie do obrotu w UE szczepionki Imvanex. Ma to być preparat przeciwko rozprzestrzenianiu się małpiej ospy.
Europejska Agencja Leków (EMA) wydała swoją zgodę w piątek, ale koncern poinformowało tej decyzji w poniedziałek 25 lipca. Imvanex został już zatwierdzony w 2013 roku w Unii Europejskiej jako preparat przeciwko ludzkiej ospie prawdziwej. Teraz szczepionka została zmodyfikowana.
Do biznesu takiego jak przy koronawirusie daleko, ale Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zdecydowała się w sobotę 23 lipca, że wprowadzi najwyższy poziom ostrzeżenia w związku z gwałtownym wzrostem przypadków małpiej ospy.
Być może dlatego koncern uzyskał dość szybką akceptację swojego produktu, co normalnie trwa od sześciu do dziewięciu miesięcy. Zielone światło ze strony Komisji obowiązuje we wszystkich krajach członkowskich UE, a także w Islandii, Liechtensteinie i Norwegii.
Szczepionka Imvanex jest sprzedawana także w USA, ale pod nazwą „Jynneos”. Bavarian Nordic otrzymało nowe duże zamówienie z USA w połowie lipca, zwiększając liczbę zamówionych dawek w Stanach Zjednoczonych do 7 milionów. W zeszłym tygodniu ogłoszono również zamówienie na 1,5 miliona dawek przez „niezidentyfikowany kraj europejski”.
Choroba, która do tej pory była endemiczna i występowała tylko w kilku krajach afrykańskich, charakteryzuje się wysypką, która może pojawić się na genitaliach lub w jamie ustnej. W większości przypadków ofiarami są mężczyźni uprawiający seks z mężczyznami, stosunkowo młodzi, ale WHO zdecydowanie ostrzega przed… stygmatyzacją pacjentów.
Dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus uznał, że wprowadzenie „stanu zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym (PHEIC)”, spowoduje skoordynowaną międzynarodową reakcję i odblokuje fundusze na współpracę w zakresie dzielenia się szczepionkami i terapiami.
Źródło: AFP/ Reuters
