Dodatkowa kasa na „walkę” z covidem oznacza… niskoemisyjny transport

W całej Europie mamy do czynienia z nagłym
W całej Europie mamy do czynienia z nagłym "nawrotem" pandemii. / Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
REKLAMA

Komisja Europejska zdecydowała o przeznaczeniu dodatkowych 435 mln zł na walkę ze społecznymi i gospodarczymi skutkami pandemii Covid-19. W ramach tejże osławionej walki środki mają trafić na… niskoemisyjny transport. poinformowało we wtorek Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Dodatkowe środki mają trafić np. na 

W komunikacie Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej stwierdzono, że Komisja Europejska przyjęła zmiany w Programie Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 (POIiŚ), których głównym celem jest „wprowadzenie do tego programu II transzy unijnego instrumentu REACT-EU”.

REKLAMA

Oficjalnie są to dodatkowe pieniądze na walkę ze społecznymi i gospodarczymi skutkami pandemii Covid-19. A w praktyce pieniądze na realizację zielonej ideologii – tym razem w postaci tzw. niskoemisyjnego transportu. Część pójdzie też na dofinansowanie sanepidu. Panem covidem da się wszystko usprawiedliwić.

„Dzięki dodatkowym pieniądzom z unijnego budżetu, w Polsce będzie mogło zostać zrealizowanych więcej przedsięwzięć, które wzmocnią polską gospodarkę po pandemii Covid-19. Na wsparcie będą mogły liczyć projekty infrastrukturalne oraz z sektora ochrony zdrowia, a także działania pomocowe na rzecz uchodźców z Ukrainy” – powiedział cytowany w informacji minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda.

W sumie – jak poinformowano – 93 mln euro, czyli ok. 435 mln zł z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, zostanie przeznaczone przede wszystkim na rozwój niskoemisyjnego transportu miejskiego (ok. 330 mln zł), a także na wsparcie powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych (ok. 90 mln zł).

Poinformowano, że z tych pieniędzy będzie można korzystać do końca 2023 r i mogą one pokryć wydatki, które zostały poniesione od 1 lutego 2020 r. Dodano, że wysokość dofinansowania z funduszy europejskich wyniesie 100 proc.

Ministerstwo wskazało, że zakres wsparcia REACT-EU został uzupełniony o inwestycje w transport publiczny w miastach, m.in. w wymianę taboru autobusowego i tramwajowego, inteligentne systemy transportowe (ITS), infrastrukturę węzłową lub liniową, przygotowanie Planów Zrównoważonej Mobilności Miejskiej. Dodano, że z dodatkowych środków, powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne będą mogły kupić sprzęt i wyposażenie niezbędne do wykonywania zadań.

Resort dodał, że zmiana programu umożliwia też przeznaczenie dodatkowych pieniędzy na kolejną edycję programu „Mój prąd”, który jest realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

REKLAMA