Szef Agencji Wywiadu odchodzi. W tle tajemnicza śmierć handlarza bronią i respiratorów

Siedziba Centrali Agencji Wywiadu.
Siedziba Centrali Agencji Wywiadu. / Fot. PAP
REKLAMA

Piotr Krawczyk miał złożyć rezygnację z funkcji szefa Agencji Wywiadu – podał nieoficjalnie „Wprost”, co zostało już potwierdzone. Nie zrobił tego jednak sam z siebie, tylko został o to „poproszony”. Powodem jest zamieszanie związane ze śmiercią handlarza bronią, który wykiwał polski rząd na respiratory.

Andrzej I. oficjalnie zmarł 20 czerwca w Albanii. Wcześniej przez blisko dwa lata był bezskutecznie poszukiwany przez polski wymiar sprawiedliwości za niewywiązanie się z umowy zakupu respiratorów zamawianych na początku ogłoszonej pandemii koronawirusa.

REKLAMA

Za zakup respiratorów odpowiadał ówczesny wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński. Krótko po tym – dzień przed dymisją ministra Łukasza Szumowskiego – zrezygnował z pełnionej funkcji. PiS nie zostawił go jednak na lodzie. Dziś Cieszyński jest sekretarzem stanu ds. cyfryzacji, a po drodze załapał się jeszcze na fuchę wiceprezydenta Chełma.

Cieszyński przesłuchiwany był przez prokuraturę za nieszczęsne respiratory, ale śledczy nie znaleźli powodów, by postawić mu zarzuty. Główna linia obrony była taka, że handlarz bronią, który naprędce w trakcie ogłoszonej pandemii się „przebranżowił”, został pozytywnie zaopiniowany przez Agencję Wywiadu.

Poszukiwania Andrzeja I. ciągnęły się w nieskończoność, aż wreszcie gruchnęła wiadomość, że nie żyje. Są teorie, że Agencji Wywiadu wcale nie zależało na znalezieniu handlarza bronią i respiratorów. Ostatecznie nigdy nie został przesłuchany, nie postawiono mu zarzutów.

Jak podaje „Wprost”, w związku z powyższym Piotr Krawczyk, szef agencji, „został poproszony o złożenie rezygnacji”. Tę podobno złożył.

„To pogrąża służbę, skoro przyprowadzili Andrzeja I. do ministerstwa, ten potem okazał się niewiarygodny, a na końcu umarł w tajemniczych okolicznościach” – mówi źródło.

„Wprost” skontaktował się ze źródłem z kierownictwa służb, który zdystansował się od sprawy, ale „jednoznacznie o to czy rezygnacja Krawczyka rzeczywiście dojdzie do skutku, nie zaprzeczył”.

Krawczyk funkcję szefa Agencji Wywiadu pełnił od 2016 roku.

AKTUALIZACJA: Piotr Krawczyk złożył dymisję. Oficjalnie z przyczyn osobistych.

Tajemnicza śmierć handlarza bronią od respiratorów-widmo. Co się stało z ciałem Andrzeja I.?

 

REKLAMA