Mafia narkotykowa infiltruje port w Antwerpii. „Nikt nie ma wypisane na czole, że jest przestępcą”

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pexels
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pexels
REKLAMA

Mafia narkotykowa infiltruje port w Antwerpii poprzez oferty pracy – podała w czwartek belgijska agencja prasowa Belga. Według Europolu Belgia i Holandia stały się głównymi ośrodkami przemytu kokainy do Europy.

Według informacji Belgi, która powołuję się na organizacje pracodawców i związki zawodowe działające z porcie w Antwerpii, mafia narkotykowa nie tylko przekupuje pracowników, ale także infiltruje, odpowiadając na oferty pracy.

REKLAMA

– Nikt nie ma wypisane na czole, że jest przestępcą – cytuje jednego z rozmówców Belga.

Pracodawcy w porcie mają rozważać, czy procedura rekrutacyjna na kluczowe stanowiska nie powinna być bardziej rygorystyczna, jak ma to miejsce na lotniskach czy w więzieniach.

Z raportu Europolu z 2021 roku wynika, że kartele narkotykowe, zwłaszcza z Kolumbii, wykorzystują porty w Rotterdamie, Hamburgu, a zwłaszcza w Antwerpii do sprowadzania narkotyków do Europy. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2022 roku w porcie w Antwerpii udaremniono przemyt 35,8 tony kokainy, 2,2 tony haszyszu i 1,3 tony heroiny.

Wojna gangów w Antwerpii. Strzelanina i kilka eksplozji w ciągu tygodnia

REKLAMA