
Obligacje Skarbu Państwa oferowane bankom są wyżej oprocentowane niż dla klientów indywidualnych. W sprawie interweniuje Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Marcin Wiącek.
Do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich wpływają skargi obywateli. Wskazują w nich na różnice w wysokości oprocentowania obligacji Skarbu Państwa oferowanych klientom indywidualnym w porównaniu z oprocentowaniem obligacji przeznaczonych do sprzedaży bankom w tzw. „sprzedaży hurtowej” w drodze przetargu.
Wyższe oprocentowanie jest dla banków. Skarżący wskazują, że to ewidentna dyskryminacja inwestorów indywidualnych. Faworyzowanie banków przez rząd PiS jest niezrozumiałe.
W związku z powyższym biuro RPO prosi Departament Długu Publicznego w Ministerstwie Finansów o wyjaśnienia. „W dobie tak wysokiej inflacji powinny być szeroko dostępne instrumenty zachęcające obywateli do oszczędzania” – przekonuje RPO.
„Niestety niskie oprocentowanie obligacji SP powoduje, że osoby chcące oszczędzać w celu zachowania realnej siły nabywczej swoich pieniędzy muszą szukać innych rozwiązań” – pisze rzecznik.
Oprocentowanie obligacji nie daje realnej ochrony lokowanym oszczędnościom. Co więcej, w pewnym momencie wchodzi jeszcze tzw. podatek Belki, który dodatkowo „zjada” oszczędności. Przez ten podatek realne oprocentowanie obligacji jest o ok. 1 pp. niższe.