
Naukowcy z Teheranu twierdzą, że przetłumaczyli Linear Elamite, czyli elamickie pismo linearne. Do tej pory było to jedno z najbardziej tajemniczych pism. Konkurencja powątpiewa jednak w prawdziwość sukcesu teherańskich naukowców.
Zespół prof. Francois Desset z Uniwersytetu w Teheranie twierdzi, że udało mu się przetłumaczyć inskrypcję zapisaną systemem Linear Elamite – pismem stosowanym w okresie między ok. 2300 r. p.n.e. a 1800 r. p.n.e., na terenie dzisiejszego południowego Iranu.
Do tej pory znaczenie tajemniczych znaków był zagadką dla naukowców. Teherańscy badacze przeanalizowali osiem inskrypcji umieszczonych na naczyniach i całą dostępną obecnie wiedzę na temat systemu.
Wiadomość sprzed 4 tysięcy lat
Ich zdaniem badana przez nich inskrypcja dotyczy czasów panowania elamickich królów z dwóch dynastii (m.in. dynastii z Awan). W tekście mają padać imiona władców.
Pismo elamickie jest niesamowicie skomplikowane – składa się z ok. 300 znaków, z których każdy oznacza inny dźwięk. Naukowcy nie odkryli jeszcze znaczenia 3,7 proc. znaków.
Świat naukowy nie podziela jednak entuzjazmu teherańskich badaczy i wyraża wątpliwości, co do poprawności tłumaczenia. Takie wątpliwości zgłosił m.in. Jacob Dahl, profesor asyriologii na Uniwersytecie w Oxfordzie. Krytycy twierdzą na przykład, że naukowcy z Teheranu mogli korzystać z artefaktów, które są fałszywe.