
Prezydent Rosji Władimir Putin zjawił się 1 wrześnie w obwodzie kaliningradzkim – 50 km od polskiej granicy. Rosyjski przywódca już dawno nie był tak blisko Polski.
Dotarcie do Kaliningradu było dla Putina nie lada wyzwaniem, bo z powodu rosyjskiej agresji na Ukrainie, wiele państw zamknęło swoją przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów.
Putin musiał więc ominąć wiele tzw. „wrogich” państw. Jego lot śledzili i analizowali internauci:

Putin w Kaliningradzie
Na miejscu Władimir Putin spotkał się z uczniami. Rosyjski prezydent tłumaczył im, jakie są – według rosyjskiej propagandy – przyczyny wojny (w Rosji nazywanej „specjalną operacją”) na Ukrainie.
Rosyjskich żołnierzy przywódca przedstawił jako wybawicieli. Stwierdził też, że „celem specjalnej operacji wojskowej w Ukrainie jest wyeliminowanie antyrosyjskiej enklawy, która jest tam tworzona”.
Biden: Trump i jego zwolennicy to EKSTREMIŚCI, którzy zagrażają „fundamentom naszej republiki”