Korwin-Mikke o reparacjach wojennych: Przez 20 lat wyciszano moje żądanie uzyskania od Rosji sum jak najbardziej nam się należących

Janusz Korwin-Mikke/Fot. screen YouTube/Janusz Korwin-Mikke
Janusz Korwin-Mikke/Fot. screen YouTube/Janusz Korwin-Mikke
REKLAMA

Janusz Korwin-Mikke, prezes partii KORWiN i założyciel „Najwyższego Czasu!”, kpi w mediach społecznościowych z pisowskiego pomysłu żądań reparacji wojennych od Niemiec. Zdaniem polityka dużo większy sens miałyby reparacje od Rosji.

– Przyjęcie postawy, że odszkodowania nam się nie należą, powoduje wiele kompleksów i jest to droga do zniewolenia. Niemcy napadli na Polskę i uczynili nam ogromne szkody. Nie możemy nad tym przechodzić do porządku dziennego – tak 1 września Jarosław Kaczyński zapowiadał domaganie się od Niemiec reparacji za zbrodnie II wojny światowej.

REKLAMA

Prezes PiS powiedział, że „Niemcy nigdy nie rozliczyli się ze swoich zbrodni wobec Polski. Nigdy niemiecka pedagogika i polityka historyczna nie podejmowała kroków wobec Polski, a to, co było nie przebiło się do świadomości Niemców”.


Czytaj więcej: Kaczyński i Morawiecki zapowiadają, że Polska wystąpi o reparacje wojenne


Janusz Korwin-Mikke: Proponuję zażądać od Szwedów odszkodowania za „potop”

Do pisowskiego pomysłu ustosunkował się w mediach społecznościowych lider Konfederacji – Janusz Korwin-Mikke. Prezes wykpił bajania partii rządzącej.

„Jeśli Niemcy na te bezsensowne żądanie COKOLWIEK odpowiedzą, to proponuję nazajutrz zażądać od Szwedów odszkodowania za „potop”! A nuż?” – napisał na Twitterze Janusz Korwin-Mikke.

Janusz Korwin-Mikke: reparacje od Rosji

Według Janusza Korwin-Mikkego, jeśli Polska ma się domagać od jakiegoś państwa reparacji, to od Rosji, a nie od Niemiec.

„Ale mam pytanie: dlaczego przez 20 lat wyciszano moje żądanie uzyskania od Rosji sum jak najbardziej nam się należących z Traktatu Ryskiego?!?” – napisał prezes partii KORWiN.

Reparacje wojenne od Niemiec. Konfederacja nie ma wątpliwości, po co Kaczyński robi taki medialny spektakl

REKLAMA