
Pisaliśmy już o tym, że od 2023 roku szykuje się w Polsce największa w historii podwyżka składek na ZUS – o ok. 207 zł. To aż o 17 proc. więcej rok do roku. – Odpowiedzialni za to będą siedzieć! – grzmi Janusz Korwin-Mikke.
W skali roku z kieszeni przedsiębiorców wyparuje zatem dodatkowo ok. 2500 zł. I to w czasie, kiedy koszty prowadzenia działalności gospodarczej – w związku z rosnącymi rachunkami za prąd czy gaz, kosztami pracy – już są rekordowo wysokie.
Do tego Polski Ład wprowadził pojęcie składki zdrowotnej. Nie jest ona zryczałtowana, tylko proporcjonalna, co oznacza, że zdecydowana większość przedsiębiorców płaci więcej na obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne. Dodatkowo, nie można jej – jak w poprzednich latach – odliczać od podatku PIT.
– Będziemy mieli rekordową podwyżkę składek ZUS dla przedsiębiorców. Rządzą nami bandyci, a to tylko potwierdza moje słowa, że ZUS z całą pewnością jest organizacją przestępczą, jednak do zorganizowanych przestępców zaliczyć ich nie można! Odpowiedzialni za to będą siedzieć! – tak, nie przebierając w słowach, skomentował karygodne działania rządu Janusz Korwin-Mikke, prezes partii KORWiN i jeden z liderów Konfederacji.
W sumie to i tak był delikatny…
Będziemy mieli rekordową podwyżkę składek ZUS dla przedsiębiorców. Rządzą nami bandyci, a to tylko potwierdza moje słowa, że ZUS z całą pewnością jest organizacją przestępczą, jednak do zorganizowanych przestępców zaliczyć ich nie można! Odpowiedzialni za to będą siedzieć!
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) September 6, 2022