Założyciel Pink Floyd napisał list otwarty do Zełenskiej. Apeluje, żeby Ukraina poszła na ustępstwa wobec Rosji

Ołena Zełenska i Roger Waters / Foto: Facebook/Олена Зеленська / PAP, Maria Laura Antonelli (kolaż)
Ołena Zełenska i Roger Waters / Foto: Facebook/Олена Зеленська / PAP, Maria Laura Antonelli (kolaż)
REKLAMA

Założyciel Pink Floyd Roger Waters napisał list otwarty do ukraińskiej pierwszej damy Ołeny Zełenskiej. Muzyk stwierdził, że Ukraina powinna się zgodzić na ustępstwa wobec Rosji. Jest odpowiedź Ukrainki.

Legendarny muzyk nie po raz pierwszy rozgrzewa opinię publiczną swoimi komentarzami. Nie tak dawno, w sierpniu, umieścił dwóch prezydentów USA na liście „zbrodniarzy wojennych”. Jego zdaniem Joe Biden oraz Donald Trump są współwinni temu, co dzieje się na Ukrainie. Co prawda skrytykował Władimira Putina za rozpoczęcie wojny, ale jednocześnie obwinił również Zachód, zarzucając jego politykom dostarczenie broni obrońcom kraju. Zarzucał też Bidenowi „rozpalanie ognia na Ukrainie”.

REKLAMA

Rosja lubi to. Muzyk Roger Waters zaatakował prezydenta Bidena za… „rozpalanie ognia na Ukrainie”

Teraz były wokalista Pink Floyd napisał list otwarty do żony Wołodymyra Zełenskiego. Wpis zamieścił na swoim Facebooku. To, co napisał, nie spodobało się nie tylko ukraińskiej pierwszej damie, ale i opinii publicznej. Muzyk bowiem zasugerował, że Ukraina powinna wziąć na siebie część odpowiedzialności za trwający konflikt.

Według znanego z lewicowych poglądów Watersa, na Ukrainie rządzą „skrajni nacjonaliści”, co w jego ocenie doprowadziło do konfliktu z Rosją. Muzyk uważa, że – aby zakończyć wojnę – Zełenski powinien „zakończyć wojnę domową na wschodzie kraju” i uznać częściową autonomię Doniecka.

Założyciel Pink Floyd zwrócił się też z pytaniem do Ołeny Zełenskiej. „Czy nie byłoby lepiej zażądać realizacji obietnic wyborczych męża i położyć kres tej śmiertelnej wojnie?” – napisał.

Zełenska odpowiedziała na wpis. Podkreśliła, że to Rosja napadła na Ukrainę, niszczy tamtejsze miasta i zabija ludzi.

„Ukraińcy bronią swojego kraju i przyszłości swoich dzieci. Jeśli się poddamy, Ukraina jutro przestanie istnieć. Jeśli Rosja się podda – wojna się skończy” – stwierdziła.

„Rogerze Watersie, o pokój poproś lepiej prezydenta Rosji, nie Ukrainy” – skwitowała.

REKLAMA