300 tys. armia to tylko mrzonki rządu PiS? Sośnierz: Na razie nam tych żołnierzy ubywa [VIDEO]

Dobromir Sośnierz. / Foto: PAP
Dobromir Sośnierz. / Foto: PAP
REKLAMA

– Mamy w tej chwili 111 259 dokładnie żołnierzy zakontraktowanych. To jest o 300 mniej niż było jeszcze niedawno – mówił podczas konferencji prasowej Dobromir Sośnierz z wolnościowego skrzydła Konfederacji.

Konfederacja alarmuje, że coraz więcej żołnierzy odchodzi z polskiego wojska. Prawicowa opozycja dopytuje, co z obietnicą PiS o 300 tys. armii.

REKLAMA

– Na razie nam tych żołnierzy ubywa, a tymczasem uchwaliliśmy ustawę o mocarstwowym statusie Rzeczypospolitej. My już wtedy uprzedzaliśmy, że to nie w tym jest problem, że nie mamy takiej ustawy, że do tej pory nie uchwaliliśmy swojego mocarstwowego statusu, tylko problemem jest wykonanie tego – mówił podczas konferencji Konfederacji Dobromir Sośnierz, poseł partii Wolnościowcy.

Dobromir Sośnierz zwraca uwagę na to, że „już obecnie mamy problem z dopięciem braków kadrowych”. – Okazuje się, że żołnierze raczej odchodzą niż dochodzą do tej armii. Mimo, że te cele póki co są jeszcze mniej ambitne, to jeszcze nie potrafimy ich wykonać – mówi wolnościowiec.

Sośnierz wskazuje, że żołnierza obawy żołnierzy dotyczą „niekorzystnych zmian w sposobie naliczania odpraw mieszkaniowych, niekorzystne zmiany warunków socjalno-bytowych, stosunki z przełożonymi, brak możliwości awansu, brak możliwości podnoszenia kwalifikacji, złe warunki służby”.

– Zamiast kreślić papierowe plany, chyba należałoby najpierw zadbać o to, żeby ci, którzy już w tej armii są, nie przynosili jej złej reklamy – stwierdził wolnościowiec.

Kłodzka ciepłownia nie ma pieniędzy na węgiel. Ważą się losy mieszkańców

REKLAMA