Zaczęło się. Pierwszy basen w Polsce zamknięty z powodu drastycznego wzrostu cen za energię

Basen w Brzegu Dolnym zostanie ponownie otwarty najwcześniej w 2024 roku.
Basen w Brzegu Dolnym zostanie ponownie otwarty najwcześniej w 2024 roku. / Fot. FB/Brzeg Dolny
REKLAMA

Pływalnia w Brzegu Dolnym została zamknięta z powodu drastycznych podwyżek za prąd i gaz. Administratorzy obiektu wskazują, że dotychczas za energię płacili ok. 20 tys. zł miesięcznie, a po podwyżkach koszt rośnie aż do 250 tys. zł miesięcznie. Basen najwcześniej otworzy się w 2024 roku.

Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Brzegu Dolnym wskazuje, że ogromną podwyżkę za prąd nie jest w stanie pokryć z podwyżki cen biletów, bo te musiałby wzrosnąć wielokrotnie. W związku z tym zdecydował o zamknięciu pływalni.

REKLAMA

„Pływalnia nie została objęta programem ulg obniżających stawki za pobór gazu i energii elektrycznej w związku z czym ponosi olbrzymie koszty związane z utrzymaniem obiektu” – podkreśla MOSiR.

„Koszt opłat za gaz i prąd wynosiłby około 250 tys. zł miesięcznie, przy dotychczasowych opłatach ok. 20 tys. zł miesięcznie” – wskazują administratorzy obiektu.

„W związku z sytuacją związaną z podwyżkami cen nośników energii oraz planowaną termomodernizacją, która rozpocznie się niebawem, obiekt pływalni będzie nieczynny do momentu zakończenia prac termomodernizacyjnych pozwalających zastosować nowoczesne rozwiązania oszczędzające gaz i energię elektryczną” – informuje brzeski urząd miejski i dodaje, że pływalnie najwcześniej zostanie otwarta w 2024 roku.

Zielona polityka w praktyce. Jak będziemy dalej unijną politykę „walki z globalnym ociepleniem” popierać i realizować, to będzie jeszcze gorzej. Polska, leżąca na węglu, mogłaby tanio produkować energię z własnych zasobów, ale z ideologicznych przyczyn tego nie robi.

Czeka nas energetyczna zagłada? W szponach unijnego ETS

 

REKLAMA