Hołownia chce „zielonego” wicepremiera. „Ja się na tym znam, bo się orientuję”

Szymon Hołownia. Źródło: PAP
Szymon Hołownia. Źródło: PAP
REKLAMA

Czy tzw. totalna opozycja się połączy? W najbliższy wtorek liderzy tych formacji spotkają się na debacie pod patronatem byłych prezydentów: Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego. Szymon Hołownia idzie na spotkanie z nadzieją wywalczenia stołka „zielonego” wicepremiera.

Według zdecydowanej większości sondaży, wybory parlamentarne wygra PiS. Istnieje jednak małe prawdopodobieństwo, że partia Jarosława Kaczyńskiego ponownie uzyska samodzielną większość. Jeśli nie zyska koalicjanta, to władzę może przejąć tzw. totalna opozycja. Języczkiem u wagi będzie Konfederacja, która może przechylić szalę na którąś ze stron.

REKLAMA

We wtorek w Pałacu Prymasowskim w Warszawie ma się odbyć debata tzw. totalnej opozycji: Koalicja Obywatelska – Polska 2050 – Lewica – PSL. Być może zapadnie decyzja o wspólnej liście.

Szymon Hołownia zdradził Super Expressowi” swój plan minimum. Jak powiedział, „na pewno będziemy chcieli mieć w rządzie zielonego wicepremiera” – zapowiedział Hołownia.

Nie wiem, czy to ja nim będę, czy jakiś ekspert. Ludzie, którzy są wybitnymi ekspertami w danych dziedzinach powinni piastować tego typu funkcje państwowe. Ja się na tym znam, bo się orientuję, bo jesteśmy 'zieloni’ od bardzo dawna. Będziemy też szukać stanowisk dających wpływ na Sejm. Ale rozdawanie stanowisk dzisiaj byłoby idiotyczne – stwierdził lider Polski 2050.

A o tym, do czego prowadzi zielona polityka, mówił ostatnio Rafał Jedwabny, przewodniczący WZZ Sierpień „80” w Polskiej Grupie Górniczej. To głównie z tego powodu nadciąga kryzys energetyczny niewidziany od kilku pokoleń. Przypomnijmy, że zieloną politykę zgodnie z nakazem unijnym prowadziła najpierw PO, a teraz „udanie” kontynuuje ją PiS.

„Stoimy przed widmem katastrofy. To tak, jakby Kuwejt zrezygnował z ropy” [VIDEO]

 

REKLAMA