Zielona polityka zbiera tragiczne żniwo. Piekarnia z 50-letnią tradycją zamyka się z powodu drastycznego wzrostu kosztów działalności.
Polska, leżąca na węglu, dzięki któremu mogłaby tanio produkować energię, od lat pod unijne dyktando ogranicza wydobycie węgla i zamyka kopalnie. Do tego nałożyła się rosyjska agresja na Ukrainę i efekt mamy taki, że nadciąga kryzys energetyczny niewidziany od pokoleń. Już jest drogo, a to dopiero początek podwyżek cen za energię.
Eksperci wieszczą katastrofę, czego namiastkę właśnie obserwujemy. Piekarnia Cukiernia Czyż, mieszcząca się w Pszowie, po 50 latach obecności na rynku kończy działalność.
Jak wskazują właściciele, głównym powodem takiej decyzji są rosnące koszty działalności. Drożeje dosłownie wszystko – od oleju opałowego, przez mąkę, po ZUS. By być rentownym, piekarnia musiałaby narzucić takie ceny, których ludzie by nie zaakceptowali.
„Pragniemy poinformować, iż jedyną i wyłączną przyczyną, dla której nasz zakład kończy działalność, jest nieustający i dramatyczny wzrost kosztów, z jakim mamy do czynienia w ostatnim czasie [m.in. olej opałowy (260%), węgiel (200%), energia (140%) mąka (100%), ZUS] i który sprawia, że nie jesteśmy w stanie dłużej oferować Państwu naszych wyrobów po akceptowalnych dla Państwa cenach” – piszą właściciele.
W kolejnym poście na Facebooku podziękowali za wielki odzew, mnóstwo wiadomości i wspomnienia nawiązujące do 50-letniej działalności. Gros ludzi chciało pomóc i dorzucić co nieco grosza, ale właściciele zasugerowali, by pieniądze spożytkować w inny sposób.
„Znacznie bardziej od nas, Państwa zainteresowania potrzebują lokalne firmy, które jeszcze walczą o przetrwanie w tych trudnych czasach. Żaden program telewizyjny nie sprawi, że serce naszej Piekarni zacznie bić na nowo, prosimy zatem o zrozumienie, że obecny czas jest dla nas bardzo bolesny i chcemy przeżyć go na swój sposób. Wszystkim pszowskim i okolicznym przedsiębiorcom, niezależnie od branży, życzymy aby Wasze firmy przetrwały i miały możliwość dalszego rozwoju” – czytamy.
Zaczęło się. Pierwszy basen w Polsce zamknięty z powodu drastycznego wzrostu cen za energię