Wstrzymany został przesył prądu ze Szwecji do Polski – ujawnia radio RMF FM. Polski operator PSE przyznaje, że kabel energetyczny, łączący Polskę i Szwecję, nie działa z powodu usterki technicznej.
Połączenie Polska–Szwecja ledwie dzień wcześniej, 9 października zostało przywrócone do pracy po zakończeniu planowanej przerwy eksploatacyjnej, a w niedzielę wieczorem realizowane były przepływy między Szwecją a Polską.
Już w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do usterki technicznej, która uniemożliwia pracę połączenia – poinformował polski operator systemu przesyłowego PSE.
Jak podkreśliło PSE, szwedzki operator Svenska Kraftnät poinformował uczestników rynku, że do awarii doszło na stacji elektroenergetycznej Stärnö, a usterka zostanie usunięta „najszybciej, jak to możliwe”. Kiedy dokładnie, nie wiadomo.
Kabel SwePol Link o zdolności przesyłowej 600 MW planowo wyłączono między 12 września a 9 października z powodu zaplanowanych wcześniej prac eksploatacyjnych. W tym czasie w odległości ok. 500 m od kabla doszło do uszkodzenia gazociągu Nord Stream 2. Testy przeprowadzone po tym zdarzeniu przez PSE i Svenska Kraftnät wykazały, że kabel jest nienaruszony, jednoznacznie wskazały, że eksplozja gazociągu nie miała wpływu na połączenie elektroenergetyczne.
Bornholm odcięty od prądu. „Wiemy (…), co wydarzyło się w ostatnim czasie wokół wyspy”