Kolejne miasto chce odwołać koncert Rogera Watersa. Teraz znaleźli antysemityzm

Roger Waters brytyjski muzyk legendarnej grupy Pink Floyd fot. PAP/Maria Laura Antonelli
Roger Waters brytyjski muzyk legendarnej grupy Pink Floyd fot. PAP/Maria Laura Antonelli
REKLAMA

Monachium to – po Krakowie – kolejne miasto, które chce odwołać koncert Rogera Watersa. Do zarzutów o nieprawomyślne wypowiadanie się na temat Ukrainy doszły jeszcze zarzuty o antysemityzm.

Do odwołania imprezy wzywa m.in. komisarz ds. antysemityzmu Bawarii i burmistrz Monachium. Współzałożyciel zespołu Pink Floyd jest zwolennikiem ruchu BDS, wzywającego do bojkotu Izraela.

REKLAMA

„Chciałbym, aby muzyk wyraźnie zdystansował się od ruchu Bojkot, Dezinwestycje i Sankcje (BDS). Można krytykować konkretną politykę każdego rządu każdego kraju, w tym Izraela. Ale prawo Izraela do istnienia jako państwa nie powinno podlegać negocjacjom” – powiedział Ludwig Spaenle, komisarz ds. antysemityzmu w Bawarii.

Jego zdaniem, Waters zajął „wyraźne stanowisko antysemickie” jako zwolennik antyizraelskiego ruchu BDS.

Spaenle wezwał władze Monachium do unieważnienia umowy na koncert Watersa, zaplanowanego na marzec 2023 roku w miejskiej hali Olympia.

Gdy o koncercie i rzekomym antysemityzmie Watersa pojawiało się coraz więcej publikacji w mediach, głos zabrał burmistrz Monachium Dieter Reiter.

„Bardzo mnie to irytuje, że należący do miasta obiekt zezwala na ten koncert. Nie wiedziałem o tym” – skomentował na łamach „Sueddeutsche Zeitung”.

Waters: Zarzuty o antysemityzm są podnoszone za każdym razem, gdy ktoś krytykuje politykę Izraela

Kontrowersje towarzyszyły już poprzedniemu występowi Watersa w Monachium w 2018 roku. „Waters nie jest już tu mile widziany z powodu jego identyfikacji z antysemickim ruchem bojkotu Izraela BDS” – mówił wtedy Reiter.

Waters zaprzeczył oskarżeniom o antysemityzm, mówiąc, że „zarzuty te są podnoszone za każdym razem, gdy ktoś krytykuje politykę Izraela”.

Władzom Monachium nie podoba się nie tylko mniemany antysemityzm, ale także podejście Watersa do wojny na Ukrainie. Przypomnijmy, że z tego właśnie powodu odwołano zaplanowany na kwiecień 2023 roku koncert w Krakowie współzałożyciela grupy Pink Floyd.

Do wypowiedzi Watersa o Ukrainie odniósł się także burmistrz Monachium. Nie wskazał jednak konkretnych przykładów, ogólnie rzucił jedynie „teoriami spiskowymi”.

„W świetle jego wypowiedzi o rosyjskiej agresji, zawierających teorie spiskowe, muszę również mieć na uwadze nasze miasto partnerskie Kijów, obecnie przeżywające straszne naloty bombowe ze strony Rosji. Dlatego chcę poprosić Olympiapark GmbH o ponowne zweryfikowanie, czy ten koncert rzeczywiście musi się odbyć” – powiedział Reiter.

„Prawnie nie ma powodu, by odmówić”

Zastępca dyrektora zarządzającego Olympiapark GmbH, Nils Hoch, przekazał na łamach „Sueddeutsche Zeitung”, że „prawnie nie ma powodu”, by odmówić wynajęcia hali Watersowi.

Jak przypomina gazeta, na początku 2022 roku Federalny Sąd Administracyjny orzekł, że Monachium nie może zakazać organizacji wydarzenia krytycznemu wobec Izraela ruchowi BDS.

Koncert w Krakowie odwołany. Muzyk źle powiedział o Ukrainie

REKLAMA