Ponoć w tej sprawie mówimy jednym głosem z rządem. Chodzi o dezerterów z Rosji

Rosyjski żołnierz. / Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
Rosyjski żołnierz. / Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
REKLAMA

W tym wypadku mówimy ponoć jednym głosem z rządem. Blisko 70 proc. Polaków akceptuje decyzje rządu, który nie wpuszcza do kraju obywateli Federacji Rosyjskiej – wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.

W sondażu IBRiS, przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej”, zapytano, czy Polska powinna przyjmować Rosjan, którzy nie chcą walczyć z Ukrainą i uciekają z kraju przed mobilizacją.

REKLAMA

43,8 proc. badanych odpowiedziało, że zdecydowanie nie, a 23,9 proc. uważa, że raczej nie. 13,9 proc. ankietowanych uważa, że zdecydowanie tak, a 11,2 proc. – raczej tak. 7,2 nie ma zdania w tej sprawie.

„Blisko 70 proc. Polaków akceptuje decyzje rządu, który nie wpuszcza do kraju obywateli Federacji Rosyjskiej, a po ogłoszeniu mobilizacji w Rosji nie poluzował zakazów wjazdowych” – podsumowuje wyniki sondażu „Rzeczpospolita”.

Zaznacza, że najwięcej, bo 79 proc., tak myślących respondentów to wyborcy PiS, a 30 proc. – opozycji.

Ponadto gazeta zaznacza, że w ciągu trzech tygodni od ogłoszenia w Rosji mobilizacji dla rezerwistów do Polski wjechało blisko 7,5 tys. rosyjskich obywateli, głównie dlatego, że mieli zezwolenie na pobyt na terytorium UE lub wizę.

„Ucieczki z Rosji to nie tylko efekt ostatniej mobilizacji” – dodaje „Rz”.

Gazeta pisze również, że według Europejskiej Agencji Granicznej Frontex przez lądowe granice z Unią (Polskę, Litwę, Łotwę, Estonię, Finlandię i Norwegię) wyjechało od rosyjskiej agresji na Ukrainę blisko 1,4 mln Rosjan, w tym definitywnie opuściło kraj 37 257 osób. Ponad tysiąc z nich złożyło w Polsce wnioski o azyl.

Sondaż IBRIS dla „Rz” przeprowadzono metodą CATI 7-8 października br. na 1100-osobowej grupie respondentów.

Media żydowskie piszą o „napięciu dyplomatycznym między Izraelem a Polską”

REKLAMA