Ekoszaleńcy znów rozrabiają. Zaatakowali faraona [VIDEO]

Ekoszaleńcy znów zaatakowali. Tym razem w muzeum w Barcelonie.
Ekoszaleńcy znów zaatakowali. Tym razem w muzeum w Barcelonie. / Fot. screen
REKLAMA

Dwoje ekowariatów dokonało aktu wandalizmu w Muzeum Egipskim w Barcelonie. To kolejny w ostatnim czasie atak lewicowych aktywistów, którzy samozwańczo ogłosili się obrońcami klimatu.

Ekoterroryści z organizacji Roślinna Przyszłość (Futuro Vegetal) oblali substancją imitującą ropę naftową witrynę z umieszczoną w niej repliką mumii faraona.

REKLAMA

Wandale pobrudzili też ścianę na wystawie czerwonym płynem. Następnie przykleili ręce do innej z wystaw i trzymali zmodyfikowany baner Coca-Coli.

Chuligański protest jest kontynuacją akcji służących aktywistom pseudoekologicznym do promocji swoich organizacji, które mienią się „obrońcami klimatu”. Żądają zaprzestania stosowania paliw kopalnych oraz ich produktów pochodnych.

Tego typu akcje mają miejsca od kilku tygodni w całej Europie. Tylko w Hiszpanii i tylko w listopadzie to już drugi atak ekoszaleńców. 5 listopada w madryckim muzeum Prado dwoje lewicowych aktywistów pobrudziło przestrzeń na ścianie pomiędzy dwoma obrazami hiszpańskiego malarza Francisca Goi.

Wandale namalowali hasło “+1,5 stopnia”, które ich zdaniem miało “uwrażliwić” opinię publiczną na nasilające się zjawisko ocieplenia klimatu.

Ekowariaci znów się przykleili. Obsługa zgasiła światło i poszła do domu [VIDEO]

REKLAMA