Izrael kontra Ukraina. Ambasador na dywaniku

Flaga Izrael. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Flaga Izrael. Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA

Ministerstwo spraw zagranicznych Izraela poinformowało we wtorek, że wezwało ambasadora Ukrainy Jewhena Kornijczuka z związku z głosowaniem Kijowa w ONZ za rezolucją o „wszczęciu międzynarodowego śledztwa w sprawie przedłużającej się izraelskiej okupacji” ziem palestyńskich.

Komitet Specjalny ds. Dekolonizacji ONZ przyjął w piątek projekt palestyńskiej rezolucji, w której Palestyńczycy domagają się „pilnego” wydania opinii Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości (MTS) w sprawie „przedłużającej się okupacji, osadnictwa i aneksji terytorium palestyńskiego przez Izrael, które naruszają prawa Palestyńczyków do samostanowienia”.

REKLAMA

Ukraina była w gronie 98 krajów, które poparły rezolucję. 52 państwa wstrzymały się od głosu, 17 głosowało przeciw.

W wydanym we wtorek komunikacie MSZ w Tel Awiwie zakomunikowało, że Izrael „wyraził niezadowolenie z postawy Ukrainy, co zostało przekazane ukraińskiemu ambasadorowi Jewhenowi Kornijczukowi”.

„Ambasadorowi wyjaśniono, że takie postępowanie nie jest ucieleśnieniem przyjaznego zachowania” – napisano w oświadczeniu.

Z kolei ambasada Ukrainy w Izraelu napisała na Facebooku, że „Ambasador wyraził rozczarowanie stanowiskiem Izraela, którego przedstawiciel wstrzymał się od głosu podczas głosowania w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ w sprawie rosyjskich reparacji dla Ukrainy”.

Izrael był jedynym krajem Zachodu, który wstrzymał się w poniedziałek od głosu w sprawie rezolucji ONZ dotyczącej rosyjskich reparacji dla Ukrainy. We wtorek izraelskie media zasugerowały, że mogła być to zemsta za wcześniejsze opowiedzenie się Kijowa za rezolucją dotyczącą okupacji terytoriów palestyńskich.

(PAP)

REKLAMA