
W Chinach kolejny dzień z rzędu odnotowano najwyższy bilans zakażeń koronawirusem. I to pomimo ciągłego stosowania bardzo surowych restrykcji. – W ten sposób mogą walczyć jeszcze i 30 lat – komentuje Janusz Korwin-Mikke.
Chińskie służby medyczne zaraportowały 35,2 tys. zakażeń lokalnych, przy czym 31,7 tys. z nich określono jako przypadki bezobjawowe. Jednocześnie nie odnotowano żadnego zgonu.
Chiny obstają przy polityce „zero covid” i utrzymują restrykcje określane jako najsurowsze na świecie. Według opublikowanego w czwartek raportu firmy analitycznej Nomura lockdowny dotykają obecnie obszary odpowiadające za 21,1 proc. PKB Chin, podczas gdy miesiąc temu było to tylko 9,5 proc. PKB – przekazał dziennik „South China Morning Post”.
Lockdown w wersji chińskiej polega chociażby na zamknięciu ludzi w domach i nakazie testowania się przez wszystkich. W miastach nie działają usługi transportowe, pozamykane są szkoły, do sklepu może wyjść jedna osoba z gospodarstwa domowego, ale musi okazać negatywny wynik testu na koronawirusa. Przy każdej wizycie musi być to nowy test. Towarzyszą temu wszechobecne kontrole i inwigilacja przy użyciu aplikacji śledzących w telefonach komórkowych.
Wszystko to powoduje coraz częstsze protesty wśród zdyscyplinowanego na ogół społeczeństwa chińskiego. Chińską „strategię” walki z covidem skomentował Janusz Korwin-Mikke, przypominając jednocześnie, że kraje, które relatywnie niewiele robiły w kwestii „walki” z wirusem wcale nie wyszły na tym źle.
„Zamiast po prostu przechorować, jak Brazylijczycy i Szwedzi, Chińczycy uparli się walczyć z CoViDem. W ten sposób mogą walczyć jeszcze i 30 lat. Ja tylko nie rozumiem, jak w Polsce ideowi zwolennicy obrony środowiska naturalnego mogli domagać się przymusowych szczepień?!?” – komentuje wydarzenia Korwin-Mikke.
Zamiast po prostu przechorować, jak Brazylijczycy i Szwedzi, Chińczycy uparli się walczyć z CoViDem. W ten sposób mogą walczyć jeszcze i 30 lat.
Ja tylko nie rozumiem, jak w Polsce ideowi zwolennicy obrony środowiska naturalnego mogli domagać się przymusowych szczepień?!? https://t.co/e6KiiqG0WV— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) November 25, 2022
Narasta covidowy bunt. Wybuchają kolejne protesty. Miasto „oczyszczone w ciągu jednej nocy” [VIDEO]