Winnicki o „szurach i foliarzach”. Poseł WYJAŚNIŁ, co się zmieniło

Robert Winnicki.
Robert Winnicki. (Fot. PAP)
REKLAMA

Robert Winnicki na swoim Facebooku zwrócił uwagę, jak przez ostatnie pół roku zmieniła się narracja w sprawie przeciwników lockdownów i segregacji sanitarnej. Przypomniał, że jeszcze niedawno byli nazywani „ekstremami, szurami, foliarzami”.

„Dzień dobry! Zanotowaliście ciekawą rzecz? Ludzie walczący z lockdownem i segregacją sanitarną w Polsce i na Zachodzie jeszcze pół rok temu to byli «ekstrema, szury, foliarze». Ludzie walczący walczący z lockdownem i segregacją sanitarną w Chinach dziś to «bojownicy o wolność»” – napisał Winnicki.

REKLAMA

Poseł Konfederacji wskazał również, co jego zadaniem „dzieli te pół roku”.

„Oczywiście fakty, brutalna rzeczywistość; lockdown przyniósł kryzys gospodarczy, zamknięcie ochrony zdrowia przyniosło mnóstwo nieleczonych chorób i zgonów a covid złagodniał tak jak historyczne fale grypy, poprzez naturalne mutacje a nie szczepienia” – stwierdził polityk.

Przypomnijmy, że w ostatnim czasie głośno jest o bezprecedensowym buncie w Chinach przeciwko polityce covidowej. Temat ten coraz częściej pojawia się w rozmaitych mediach, które o antylockdownowych manifestacjach w wielu krajach Europy pisały mało albo wcale.

W Warszawie 3 grudnia odbędzie się nawet zorganizowany przez mieszkających w Polsce Chińczyków marsz „ku pamięci”. Wydarzenie odbędzie się przed warszawskim biurem Parlamentu Europejskiego. Zaproszeni są wszyscy.

Jak zapowiadają organizatorzy, podczas wydarzenia upamiętnione zostaną ofiary pożaru w Urumczi. Ponadto będą domagać się uwolnienia aresztowanych manifestantów, odejścia od polityki „zero covid” czy „przeprowadzenia dochodzenia w sprawie nielegalnego łańcucha zysków z badań PCR i budowy szpitali tymczasowych”.

„Zero covid”. Chińczycy będą protestować w Warszawie. Sommer: Czy policja potraktuje ich tak samo, jak traktowała Polaków?

REKLAMA