
Poseł Konfederacji Krzysztof Bosak był gościem w niedzielnym „Śniadaniu Rymanowskiego w Polsat News i Interii”. Polityk wyjaśnił, czemu miała służyć uchwała ws. uznania Rosji za państwo sponsorujące terroryzm oraz poprawka Macierewicza dot. Smoleńska.
Przypomnijmy, że głosowanie nad uchwałą o uznaniu Rosji za państwo wspierające terroryzm ostatecznie się nie odbyło. Opozycja zerwała kworum. Wszystko dlatego, że w ostatniej chwili PiS dodał do uchwały poprawkę, w ramach której poprzez głosowanie chciał ustalić „prawdę” ws. katastrofy smoleńskiej.
O sprawę uchwały Krzysztof Bosak był pytany w Polsat News. – Jasne, że ważne są symbole, no więc już symbolicznych uchwał, od kiedy wojna wybuchła na Ukrainie, Sejm wydał z siebie kilka. I to jest kolejna – powiedział Bosak.
– W mojej ocenie Jarosław Kaczyński myśli w tej sprawie tak, jak my, tzn. zdaje sobie sprawę, że ta uchwała jest bez znaczenia i przestraszyła go sytuacja, w której cały Sejm występuje razem. To jest sytuacja, która psuje narrację PiS-u o antypolskiej, zdradzieckiej opozycji, która konszachtuje z zagranicą i nic innego nie robi, tylko spiskuje, żeby dobry rząd PiS-u obalić i wspaniałym rządzie PiS-u, który broni suwerenności itd. – stwierdził poseł Konfederacji.
– Jarosław Kaczyński zastosował metodę, która jest przez publicystów i polityków nazywana waleniem kijem w klatkę z małpą. Tą małpą jesteśmy my, jako całe społeczeństwo. Walenie kijem polega na tym, że wywołujemy grubą kontrowersję w sprawie bez znaczenia – mówił dalej.
– Po co to robimy? Oczywiście po to, żeby wszyscy patrzyli na skaczącą małpę a nie patrzyli na to, co się dzieje obok – wyjaśnił.
– A co się dzieje obok? Obok mamy wzrost podatków, największy wzrost ZUS-u w historii. Mamy podniesienie o 18 pkt. proc. powyżej tego, co wymaga Unia Europejska, podatku na energię, na gaz i na ciepło od stycznia. O 18 pkt. proc. więcej – wskazał Bosak.
Rymanowski podkreślał, że bliźniaczy projekt uchwały wniosła także opozycja. – Lewica też wali po kratach? – dopytywał.
– Dla lewicy sprawy symboliczne są być może istotne, dla nas są ważne warunki, w jakich będą żyli Polacy. O 18 pkt. proc. powyżej tego, co wymaga Unia, pod pretekstem, że Unia wymaga – kłamstwa premiera. I kłamstwa premiera ws. szczytu Unii Europejskiej, który odbędzie się we wtorek, gdzie będą ustanawiane podatki federalne Unii Europejskiej, na które po cichu się zgadzają – wyliczał Bosak.
– Plus, mamy dogadywanie warunków raportowania przez polski rząd dla Komisji Europejskiej, jak rządzi się Polakami. To będzie raportowane przez system elektroniczny tworzony w tym celu, żeby Unia sprawdzała ten rząd, który rzekomo broni suwerenności, czy oni realizują program Unii Europejskiej tutaj – podkreślił.
– I my o tym wszystkim w ogóle nie rozmawiamy. O czym my rozmawiamy? O tym, że poprawka o Smoleńsku… Ale na co to wpływa? Na nic. Czy za granicą ktoś się tego boi? Nie. Czy ktoś to komentuje za granicą? Nie, czyli to nie ma znaczenia – skwitował Krzysztof Bosak.
Poseł @krzysztofbosak w formie👏🏻 pic.twitter.com/Gjs920nrQ3
— Wolność__Słowa (@WolnoscO) December 4, 2022