
Francuski selekcjoner Didier Deschamps przyznaje, że był zaskoczony grą reprezentacji Polski z Les Bleus. Takiej taktyki Francuz się po Polakach nie spodziewał.
Polacy przegrali z Francuzami 1:3. Biało-czerwoni pierwszy raz od 36 lat awansowali do tej fazy turnieju. Jedyną bramkę dla Polski z rzutu karnego w doliczonym czasie gry strzelił kapitan reprezentacji Robert Lewandowski. Tym samym powiększył do 78 dorobek strzelecki w piłkarskiej reprezentacji Polski. 34-letni napastnik Barcelony uczynił to w 138. występie w drużynie narodowej.
Michniewicz zaskoczył Deschampsa
Didier Deschamps udzielił krótkiego wywiadu dla francuskiej telewizji TF1 po meczu z Polską. Francuski selekcjoner przyznał, że Polacy go zaskoczyli.
– Nie było łatwo, ponieważ polska drużyna była dobrze zorganizowana, ale wciąż mamy tę umiejętność znajdowania wielu rozwiązań. Mamy także Kyliana Mbappe – powiedział selekcjoner reprezentacji Francji.
– Polska grała o wiele bardziej ofensywnie niż w trzech poprzednich meczach turnieju. Gdy zobaczyłem ich skład, nie spodziewałem się takiego nastawienia. Mimo że byli ustawieni defensywnie, to grali dużo bardziej do przodu – mówił Francuz.
Polska – Francja 3:1. Z kim zagrają Francuzi?
Francuzi ukarali nas trzykrotnie. Bramki strzelali kolejno: na 1:0 Olivier Giroud (44), na 2:0 Kylian Mbappe (74), na 3:0 Kylian Mbappe (90+1). W ćwierćfinale Francja zmierzy się z Anglią, która w 1/8 finału pokonała Senegal 3:0. Spotkanie odbędzie się 10 grudnia o godz. 20:00.