Niech płacą za siebie. Polacy chcą, by uchodźcy z Ukrainy partycypowali w kosztach

Zdjęcie ilustracyjne.. PAP/Wojtek Jargiło
Zdjęcie ilustracyjne.. PAP/Wojtek Jargiło
REKLAMA

Wg ostatniego sondażu, Polacy chcą, by uchodźcy wojenni z Ukrainy partycypowali w kosztach życia.

Od 24 lutego polskie granice przekroczyło ponad 7,9 mln Ukraińców (wyjechało 6,1 mln); wg szacunków, w Polsce osiadło ok. 1,3 mln, nie licząc ok. 1,5 mln tych, którzy mieszkali tu przed wojną.

REKLAMA

Dzięki marcowej specustawie ukraińscy uchodźcy przebywają w Polsce na specjalnych warunkach – otrzymali prawo pobytu, a także dostępu do bezpłatnych studiów, świadczeń socjalnych, jak „500+”, edukacji oraz gwarancję zakwaterowania i wyżywienia.

Wojna Rosji na Ukrainie, w tym embargo na surowce energetyczne, spowodowała skokowy wzrost cen rekordową inflację.

Wg nieoficjalnych informacji, pełne koszty pomocy Ukrainie ze strony polskiej wyniosły już ponad 20 mld zł za ponad siedem miesięcy – połowa to broń, jaką dostarczyliśmy Ukrainie, drugie tyle to pomoc humanitarna.

Rząd zdecydował wprowadzić od lutego przyszłego roku częściową odpłatność za pobyt Ukraińców, z wyłączeniami dla osób z grup wrażliwych, a więc niepełnosprawnych czy starych.

Za partycypacją w kosztach jest 57,7% respondentów. Uszczelniony zostanie system wypłaty świadczeń, by zablokować wyłudzenia – ZUS będzie miał na bieżąco informację o każdorazowym przekraczaniu granicy, począwszy od dnia wejścia w życie ustawy pomocowej, tj. od 24 lutego 2022 roku, a nie – jak planowano wcześniej – od momentu podłączenia ZUS do danych Straży Granicznej.


Tekst ukazał się w segmencie Postępy Postępu w numerze 49-50 (2022) „Najwyższego Czasu!”, który można nabyć TUTAJ.


 

REKLAMA