
Były irański piłkarz Amir Nasr-Azadani został skazany na śmierć za udział w antyrządowych demonstracjach. Stracenia już się rozpoczęły.
Organizacje pozarządowe alarmują, że w Iranie 11 osób oczekuje na „nieuchronne wykonanie kary śmierci” za udział w protestach po śmierci Mahsy Amini.
Pierwszą egzekucję uczestnika protestów w Iranie przeprowadzono w miniony czwartek. 23-letni Mohsena Szekariego powieszono za domniemane ranienie ostrym przedmiotem członka irańskich służb bezpieczeństwa i zablokowanie drogi w Teheranie.
Drugą ofiarą egzekucji również jest 23-latek – Madżidreza Rahnaward. Został stracony za rzekome śmiertelne ugodzenie nożem dwóch funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa i ranienie czterech kolejnych.
Irański piłkarz skazany na śmierć
Wśród oczekujących na wydanie wyroku kary śmierci jest były piłkarz Amir Nasr-Azadani. Aresztowano go 27 listopada br.
Przedstawiono mu zarzut zdrady oraz działania w zorganizowanej grupie, która miała działać na rzecz osłabienia pozycji Islamskiej Republiki Iranu.
Z doniesień BBC Persia wynika, że sąd w Isfahanie uznał go winnym zarzucanych czynów. 26-latek został skazany na karę śmierci.
Nasr-Azadani to były obrońca klubów Rah Ahan i Tractor, a także członek młodzieżowej reprezentacji kraju. Jego karierę przerwała kontuzja.