Semeniuk i Patkowski przeżyli chwile grozy w warszawskim lokalu. „Też mamy prawo wyjść, funkcjonować”

Olga Semeniuk-Patkowska i Piotr Patkowski / Foto: PAP
Olga Semeniuk-Patkowska i Piotr Patkowski / Foto: PAP
REKLAMA

Olga Semeniuk-Patkowska i Piotr Patkowski to jedna z najbardziej rozpoznawalnych obecnie par polskiej sceny politycznej. Wiceministrowie PiS w rozmowie z jednym z tabloidów opowiedzieli o nieprzyjemnym incydencie, jaki był ich udziałem w jednej z warszawskich knajp.

Olga Semeniuk i Piotr Patkowski niedawno stanęli przed ołtarzem, żeby powiedzieć sobie sakramentalne „tak”. Ich ślub był szeroko komentowany – nie obyło się także bez nieprzyjemnych uwag i docinków.

REKLAMA

Jak się okazuje, parę wiceministrów PiS nie tylko w internecie spotykają nieprzyjemności. W rozmowie z „Super Expressem” świeżo upieczeni małżonkowie opowiedzieli o nieprzyjemnej sytuacji, jaka miała miejsce w jednej z warszawskich restauracji przed kilkoma miesiącami.

– Weszliśmy w sobotę do knajpy, żeby odpocząć, przegadać tydzień i nagle jakiś pan zaczyna googlować w internecie i mówić na głos „o to są ci z PiS-u” – relacjonowała wiceminister rozwoju i technologii.

Piotr Patkowski natomiast ujawnił, do jakich reakcji mają tendencję. – Ja jestem generalnie spokojniejszy, Olga natomiast ma taką taktykę, żeby to przerywać – mówił.

– W końcu wyszliśmy – dodała Semeniuk-Patkowska, jakby na potwierdzenie słów męża. Polityk zaapelowała też o poszanowanie prywatności i ludzką życzliwość.

– My też jesteśmy częścią prywatnego świata, my też mamy prawo wyjść, funkcjonować w świecie – grzmiała.

Olga Semeniuk-Patkowska i Piotr Patkowski poznali się w pracy. Są parą od ponad dwóch lat. W listopadzie wzięli ślub.

Semeniuk i Patkowski na ślubnym kobiercu. Panna młoda spóźniła się na ceremonię [FOTO]

REKLAMA