
Dla części Ukraińców morderca Polaków Stepan Bandera jest bohaterem. W 114. rocznicę jego urodzin, we Lwowie uczczono tragiczną z polskiego punktu widzenia postać.
W ostatnich latach na Ukrainie rośnie poparcie dla OUN-UPA. Organizacja, której przewodził Bandera, stała m.in. za wymordowaniem barbarzyńskimi metodami około 100 tysięcy Polaków podczas II wojny światowej. Przed wojną natomiast Bandera torpedował porozumienie polsko-ukraińskie.
Bandera i OUN-UPA przez długie lata na Ukrainie byli, poza wąskimi kręgami, zapomniani. W ostatnim czasie odradza się jednak kult tej odpowiedzialnej za brutalne mordy na Polakach organizacji, a rosyjska inwazja sprawiła, że poparcie dla niej jeszcze wzrosło.
Jak wynika z ostatniego sondażu grupy Rating, aktualnie 81 proc. Ukraińców chce uznania organizacji OUN-UPA za uczestników walki o niepodległość Ukrainy.
Diametralnie zmienia się także stosunek do samego Bandery, który stał za utworzeniem OUN-UPA. To m.in. na jego rozkaz mordowano Polaków. 10 lat temu tylko 22 proc. Ukraińców popierało Banderę. Dzisiaj do aż 74 proc.
Odnoszenie do Stepana Bandery na Ukrainie. Czerwiec 2012 i kwiecień 2022.
Dane grupy Reiting. pic.twitter.com/Sw2VOpEuwC
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) May 4, 2022
1 stycznia we Lwowie odbyły się uroczystości upamiętniające 114. rocznicę urodzin przywódcy ukraińskich nacjonalistów.
Podobne obchody od jakiegoś czasu odbywają się co roku, a 2019 rok – z okazji 110. urodzin kata Polaków – Lwowska Rada Obwodowa ogłosiła rokiem Stepana Bandery.
🇺🇦
We Lwowie obchodzono 114. rocznicę urodzin Stepana BanderySetki mieszkańców Lwowa zgromadziło się 1 stycznia pod pomnikiem Stepana Bandery, aby uczcić 114. rocznicę urodzin przywódcy Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów.
Dramat…. pic.twitter.com/X2ThqqXXsS
— WarNewsPL (@WarNewsPL1) January 1, 2023
Dla Ukraińców OUN-UPA i Bandera to przede wszystkim bohaterowie walk z Sowietami. O Wołyniu przeciętny Ukrainiec wie mało albo nic, a to głównie dlatego, że zbrodnię tę skutecznie przez lata zamilczano.
Nigdy nie została należycie rozliczona, pamięć ta jest spychana na margines z uwagi na poprawność polityczną.
Nie przeprowadzono ekshumacji, ofiary nie otrzymały choćby należytego, symbolicznego pochówku. Polskie elity z kręgów rządowych od lat zdają się unikać tematu jak ognia.
Nie chodzi teraz o rewanżyzm, o wzniecanie konfliktu o Wołyń, ale też nie można mówić, że historia nie jest ważna, że właściwie to nic się nie stało.
Będący podobno wdzięczni Polakom za pomoc Ukraińcy powinni dowiedzieć się kim był Bandera i założona przez niego organizacja, która dzisiaj cieszy się ogromnym poparciem i do której tak chętnie się odwołują.
Powinni co najmniej Zbrodnię Wołyńską uznać, za nią przeprosić i pozwolić na pochowanie i należyte upamiętnienie zamordowanych Polaków.
- Kresowianie na Jasnej Górze. Apel o prawo do pochówku ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Sprawa wciąż nierozwiązana
- Rocznica rozpoczęcia zbrodniczej akcji UPA na Wołyniu. Ukraińcy w sumie wymordowali ok. 100 tys. polskich cywilów
- Cejrowski kontra Skowroński. Mocna kłótnia o Wołyń na antenie radia Wnet [VIDEO]