Makabryczna decyzja papieża. Zrobili TO ze zwłokami jego poprzednika

Pioruny nad Watykanem. Foto: Twitter
Pioruny nad Watykanem. Foto: Twitter
REKLAMA

Wiele osób doszukuje się złych intencji w sposobie, w jaki rządzony przez papieża Franciszka Watykan żegna Benedykta XVI. Nawet jeśli między urzędującym Ojcem Świętym i jego poprzednikiem była zła energia, to i tak nic w porównaniu z tym, co działo się po śmierci papieża Formozusa.

Choć papieże wciąż są nie tylko przywódcami religijnymi, ale także głowami państwa Watykan, to kiedyś dużo bardziej angażowali się politycznie.

REKLAMA

Pod koniec IX wieku Italią i Państwem Wschodniofrankijskim targał konflikt króla Arnulfa i króla Lamberta II. Każdy z władców chciał przyjąć tytuł cesarza rzymskiego i rządzić całym regionem.

W konflikt aktywnie włączyła się Stolica Apostolska. Papież Formozus koronował nawet króla Arnulfa na cesarza.

Gdy Formozus zmarł, a Lambert II zaczął być coraz potężniejszy, sympatie Kościoła zaczęły się zwracać w stronę władcy Franków ze Wschodu.

Problem był jednak taki, że Arnulf miał błogosławieństwo papieża do rządzenia. Nowy papież Stefan VI pod naciskiem Lamberta II musiał coś z tym zrobić.

Papież kazał więc ekshumować swojego poprzednika (nie bezpośredniego – po Formozusie papieżem był na krótko Bonifacy IV) i postanowił go… osądzić.

Zwołano tak zwany „trupi synod”. Ciało papieża Formozusa ubrano w papieskie szaty i posadzono na tronie, a następnie przedstawiono mu zarzuty.

Oczywiście zwłoki, nawet papieskie, nie miały jak się bronić i Formozusa uznano za winnego różnych wymyślonych przewin. Jego ciało obdarto z szat, obcięto mu palce, którymi błogosławił (m.in. koronację Arnulfa), a następnie przeciągnięta przez ulicę Rzymu i wrzucono do Tybru.

W tym samym roku – 897 – na Tronie Piotrowym zasiadł nowy papież Teodor II. Nowy Ojciec Święty postanowił unieważnić wyrok Stefana VI, wyłowił ciało Formozusa z rzeki i pochował go z honorami.

Niestety po Teodorze II na czele Stolicy Piotrowej stanął Sergiusz III, który ponownie potępił Formozusa oraz unieważnił wszystkie nadane przez niego święcenia.

Pogrzeb Benedykta XVI. Katolicy oburzeni homilią Franciszka. „Zażenowanie to mało powiedziane”

REKLAMA