Nadciąga potężna inwigilacja. Mentzen: Jeżeli teraz nie wyjdziecie na protesty, to… [VIDEO]

Sławomir Mentzen
Sławomir Mentzen. / foto: screen YouTube
REKLAMA

W jednym z najnowszych nagrań prezes partii Nowa Nadzieja Sławomir Mentzen odniósł się do pytania o to, co można zrobić, aby walczyć z naciągającą inwigilacją obywateli. Wskazał jeden prosty sposób.

– Co możecie z tym zrobić? 11 lat temu, w styczniu 2012 roku, mimo silnych mrozów, dziesiątki tysięcy Waszych starszych kolegów, wyszło na protesty przeciwko cenzurze Internetu, czyli przeciwko ACTA – przypomniał.

REKLAMA

– W samym Krakowie na proteście było ponad 15 tys. młodych osób. W rezultacie rząd Donalda Tuska się poddał i ACTA wtedy nie weszło – wskazał.

– Jeżeli teraz się nie zorganizujecie i nie wyjdziecie na protesty, to tylko do siebie będziecie mogli mieć pretensje, że rząd zyskał kontrolę nad Waszym życiem i wgląd we wszystkie Wasze prywatne sprawy! – skwitował Mentzen.

Przypomnijmy, że rząd warszawski ma zamiar wprowadzić jeszcze większą inwigilację Polaków pod pretekstem ustawy Prawo komunikacji elektronicznej.

PiS chce rozszerzyć służbom możliwość inwigilacji. Zaręcza, że musi tak zrobić, bo chce tego Unia Europejska, ale w rzeczywistości idzie o krok dalej i ma zamiar wprowadzić rozwiązania, które są nawet niezgodne z unijnymi dyrektywami.

Aktualnie obowiązek retencji danych dotyczy „tylko” firm telekomunikacyjnych. Muszą one przez rok przechowywać dane bilingów oraz geolokalizacji rozmów. W myśl nowej ustawy obowiązek taki będą mieli także dostawcy usług e-mail oraz firmy oferujące czaty i komunikatory internetowe. Dostęp do wszystkiego, co robimy w internecie, na życzenie będą miały służby państwowe (m.in. policja, Straż Graniczna, KAS, ABW, CBA, SOP, żandarmeria wojskowa).

Prawo komunikacji elektronicznej i możliwe skutki. Konfederacja: Skala inwigilacji przeraża [VIDEO]

REKLAMA