Tajemnicza śmierć propagandystki Kremla. „Lady Noc” wypadła z 14. piętra

"Lady Noc" Źródło: Telegram
REKLAMA

Rosyjska blogerka, znana pod pseudonimem „Lady Noc”, zginęła w tajemniczych okolicznościach w Rostowie nad Donem. Kobieta, która zasłynęła jako propagandystka Kremla, wypadła z 14. piętra.

2022 rok upłynął w Rosji pod znakiem dziwnych zgonów i tajemniczych samobójstw. 2023 rok się dopiero zaczyna, ale wiele wskazuje na to, że może nie różnić się w tym względzie od swojego poprzednika.

REKLAMA

Rosyjskie i ukraińskie media donoszą o tajemniczym zgonie blogerki, która od początku rosyjskiej inwazji popierała zbrojne działania Rosji przeciwko Ukrainie.

21-letnia Angelina, która w Internecie publikowała treści pod pseudonimem „Lady Noc”, miała wypaść z 14. piętra wieżowca w Rostowie nad Donem – w obwodzie rostowski na południu Rosji.

Kobieta miała zginąć od razu, zanim wezwani do niej medycy zdążyli zjawić się na miejscu. Choć do zdarzenia doszło 3. stycznia, to dopiero teraz wypłynęło ono na światło dzienne za sprawą przyjaciela zmarłej – innego blogera.

„Po rozpoczęciu „specjalnej operacji wojskowej” (tak propaganda określa napaść na Ukrainę – przyp.) przyjęła postawę patriotyczną i skierowała całą swoją „siłę ognia” na walkę z Ukraińcami, wymieniając z nimi „komplementy” w jej zwyczajowy, ekscentryczny sposób” – napisał w Internecie rosyjski bloger i dziennikarz serwisu „Vpiska” Wasilij Trunow, żegnając swoją przyjaciółkę.

Trunow nie do końca wierzy, że „Lady Noc” popełniła samobójstwo. „Tę śmierć najłatwiej jest przypisać samobójstwu, alkoholowi, narkotykom. Ale czy Angelinie, że ​​tak powiem, mógł ktoś „pomóc” wypaść przez okno? Czy mogła mieć wrogów w prawdziwym życiu? Czy ktoś mógłby się na niej zemścić za coś? Jest to całkiem prawdopodobne” – napisał.

Jak TVP „przyłączała” Zachodnią Ukrainę do Polski

REKLAMA