Wiceszef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko złożył rezygnację. Jego miejsce ma zająć szef administracji wojskowej obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba.
To kolejna w ostatnich dniach rezygnacja osoby z bliskiego otoczenia prezydenta Ukrainy. Przed tygodniem z funkcji doradcy Zełenskiego zrezygnował Ołeksij Arestowycz.
Dymisja Arestowycza to pokłosie jego słów wypowiedzianych po uderzeniu rosyjskiego pocisku rakietowego w blok mieszkalny w Dnieprze. Zginęły 44 osoby.
Wówczas bliski człowiek Zełenskiego publicznie stwierdził, że pocisk przeciwokrętowy Ch-22 został zestrzelony przez ukraińską obronę przeciwlotniczą i spadł na blok mieszkalny. Armia ukraińska zapewniła, że obrona powietrzna nie jest w stanie strącić pocisku tego typu. Arestowycz przeprosił za swoje twierdzenia tłumacząc, że za szybko wydał osąd bez weryfikacji, po czym podał się do dymisji.
Kolejna dymisja u Zełenskiego
Jak podaje portal Ukraińska Prawda, teraz do dymisji podał się wiceszef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko. Sam jeszcze nie wydał oświadczenia.
W październiku ub.r. media na Ukrainie informowały, iż Tymoszenko jeździ SUV-em chevrolet tahoe, który General Motors dostarczył Ukrainie do transportu obywateli ze strefy działań wojennych i misji humanitarnych.
Media zwracały uwagę, że Tymoszenko, jako zastępca Andrija Jermaka w Kancelarii Prezydenta, odpowiada za odbudowę Ukrainy, dlatego dużo jeździ po regionach, w związku z czym nowy czarny chevrolet Tahoe jest regularnie widywany w podróży.
Dziennikarze podkreślali jednak, że Kijów poprosił amerykańską firmę o samochody do przewozu obywateli ze strefy działań wojennych i misji humanitarnych, a nie do wykonywania obowiązków służbowych.
Tymoszenko nie zaprzeczył podróżom chevroletem, ale wyjaśniał, że jeździ nim na tereny wyludnione, a samochód znajduje się w państwowym rejestrze.
Polak walczący na Ukrainie UJAWNIA, ile zarabia się w Legionie Międzynarodowym. Jak został ranny?