Oficjalnie umarł w 2014 roku. Żona zobaczyła go na nagraniu z restauracji w zeszłym tygodniu

Seniorka z Anglii w Wielkiej Brytanii twierdzi, że to jej zmarły mąż (Facebook)
Seniorka z Anglii w Wielkiej Brytanii twierdzi, że to jej zmarły mąż (Facebook)
REKLAMA

Pewna Brytyjka twierdzi, że na nagraniu z lokalnej restauracji widać jej męża, który zmarł w 2014 roku. Tymczasem nagranie nakręcono w zeszłym tygodniu.

Do dziwnego zdarzenia doszło w wsi Westbourne w hrabstwie West Sussex (w Anglii w Wielkiej Brytanii). Na nagraniu z lokalnej restauracji pojawia się starszy mężczyzna. Seniorka Lucy Watson twierdzi, że to jej mąż.

REKLAMA

Nie byłby to może aż tak dziwne, gdyby nie to, że pan Watson nie żyje od 2014 roku. Starsza kobieta jest jednak pewna, że to on.

– Zobaczyłam to i pomyślałam: „O mój Boże, przecież to Harry”. Bez żadnych wątpliwości. Dostrzegłam nawet, że je to samo danie co zawsze – powiedziała kobieta w rozmowie z „Daily Mail”.

Co ciekawe, mąż kobiety był stałym bywalcem lokalu, w którym powstało nagranie. Mężczyźnie miał towarzyszyć jego syn. Kobieta postanowiła dociec prawdy u źródła.

– Jak stare to jest? – zapytała właścicieli knajpy. – Mój zmarły mąż i jego syn są na nim widoczni. On zmarł w 2014 roku – stwierdziła.

– Przykro nam. Film został zarejestrowany w ubiegłym tygodniu – odpowiedzieli przedstawiciele restauracji.

Kobieta nie dała za wygraną, choć nie wierzy w to, że jej zmarły mąż ożył. Uważa, że restauracja udostępnia stare nagrania.

Restauratorzy bronią się przed oskarżeniami: „Przed styczniem 2023 roku były białe i czerwone obrusy, a teraz nie. To najlepszy dowód, że film jest aktualny” – czytamy w komentarzu.

Sprawę postanowiła skomentować córka zmarłego mężczyzny. – Cześć. Lucy wspomniała o moim tacie Harrym oraz moim bracie. Na 100 proc. to żaden z nich – stwierdziła. Od tego czasu starsza kobieta nie podejmowała już tematu.

Chce eutanazji. 23-letnia YouTuberka zabiega o „legalne” samobójstwo. Już zaczęła załatwiać formalności

REKLAMA