Unia i rząd szykują Polakom piekło? Bosak i Mentzen alarmują: „Będzie jeszcze drożej” [VIDEO]

Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak / Foto: screen YouTube/Konfederacja
Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak / Foto: screen YouTube/Konfederacja
REKLAMA

W najnowszym odcinku Bosak & Mentzen politycy Konfederacji poruszyli m.in. temat wdrażania unijnego pakietu Fit for 55. Jak podkreślali, dla Polaków oznacza to m.in. ogromny wzrost kosztów nieruchomości.

Bosak podkreślił, że „jest to temat jak najbardziej już nas dotyczący, bo dyrektywa unijna stwierdza, że od 27 roku wszystkie budynki powyżej 2 tys. m kw. będą miały obowiązek wykazania śladu węglowego, a od 30 roku – wszystkie budynki, także te mieszkalne zwykłych rozmiarów”.

REKLAMA

– Jak by ktoś sądził, że to odległe sprawy unijne, to pragnę poinformować, że 28 kwietnia tego roku wchodzi w życie ustawa wprowadzająca te rzeczy w Polsce i myśmy nad tym głosowali w roku zeszłym – wytłumaczył poseł Konfederacji.

Unia wpędzi Polaków w biedę? Ten problem narasta w całej Europie

– To jest ta ustawa, mądrze się nazywa „o zmianie ustawy o charakterystyce energetycznej budynków”. Każdy budynek w Polsce będzie musiał przedstawiać swoje świadectwo energetyczne – powiedział Bosak wyjaśniając, że chodzi o „charakterystykę energetyczną, czyli ile ciepła potrzeba, żeby ten budynek utrzymać, jakie on ma parametry związane z termomodernizacją”.

Jak podkreślił, tylko Konfederacja była przeciwko tej ustawie, a wstrzymała się niemal cała Lewica.

– Co z tego wyniknie? Bardzo ciekawe rzeczy, m.in. przy każdym akcie najmu, przy każdym akcie sprzedaży będzie trzeba przedstawiać te świadectwa energetyczne, mówi się nawet o paszportach renowacji budynku – mianowicie, ma być kontrola, czy budynki są poddane temu reżimowi – wskazał, podkreślając, że nawet notariusz w akcie notarialnym będzie musiał odnotować fakt przekazania nabywcy świadectwa charakterystyki energetycznej.

– Krótko mówiąc, nikt już nie kupi, nie sprzeda, ani nie wynajmie bez tego, co wymyśliła Unia Europejska. A to wszystko ma służyć zewidencjonowaniu wszystkich budynków i zmuszenia wszystkich do wejścia w reżim tzw. bezemisyjnego budownictwa, przy czym, co to jest budownictwo bezemisyjne, to będzie decydował eurokrata – skwitował Bosak.

– Główny problem polega na tym, że już teraz państwo bardzo często pewnie narzekacie na ceny nieruchomości, na ceny budowy domu, czy jakiegoś kupna mieszkania w bloku. Po wejściu tych przepisów będzie tylko drożej. Więc jeżeli ktoś teraz narzeka, że jest drogo, to mam bardzo złą wiadomość: będzie jeszcze drożej, a teraz to jest tanio w porównaniu do tego, co szykują nam biurokraci – dodał Sławomir Mentzen.

– Problem polega na tym, że takie hasło, które kiedyś na kongresie ogłosiłem, że chciałbym, żeby Polacy mieli dom, dwa samochody i latali na wakacje, to się staje naprawdę hasłem kontrrewolucyjnym, bardzo skrajnym i radykalnym, bo to idzie w tym kierunku, żebyśmy nie mieli samochodów, żebyśmy też nie mieli domów, ewentualnie, żeby były bardzo drogie, a na wakacje to wiadomo, że nie można latać, bo to strasznie dużo śladu węglowego się w samolocie emituje – skwitował prezes Nowej Nadziei.

REKLAMA