Taśmy Pfizera. Cejrowski OSTRO: „Przestępcą jest tu rząd polski”

UWAGA! Tekst zdemonetyzowany!
CENZURA

Szanowny Czytelniku! Czytasz artykuł, w którym musieliśmy wyłączyć reklamy. Został on uznany za nienadający się do monetyzacji, zbyt kontrowersyjny, niepoprawny politycznie itd. Rozważ wsparcie Fundacji Najwyższy Czas, która pomaga utrzymywać nasz portal (KLIKNIJ)

Wojciech Cejrowski i Paweł Lisicki w „Antysystemie” skomentowali nagranie z ukrytej kamery, na którym jeden z dyrektorów Pfizera ujawnił, nad czym pracuje farmaceutyczny gigant. Cejrowski wskazał, że w całym tym szpryc-procederze winę ponosi także rząd warszawski.

Przypomnijmy, że w jednym z nagrań z ukrytej kamery, opublikowanych przez Project Veritas, Jordon Trishton Walker, dyrektor Pfizera ds. badań i członek zarządu farmaceutycznego giganta mówił m.in., że „jedną z rzeczy”, które jego firma sprawdza, jest to, czy Pfizer nie mógłby samodzielnie zmutować wirusa, żeby przygotować nowe szczepionki.

CENISZ SOBIE WOLNOŚĆ SŁOWA? MY TEŻ!

Środowisko skupione wokół pisma "Najwyższy Czas!" i portalu NCzas.com od lat stoi na straży konserwatywno-liberalnych wartości. Jeżeli doceniasz naszą pracę i nie chcesz pozwolić na to, aby w Internecie zapanowała cenzura – KLIKNIJ wesprzyj naszą działalność. Każda złotówka ma znaczenie!

– Musimy to zrobić – powiedział, zaznaczając jednocześnie, że „istnieje ryzyko”, ponieważ „nikt nie chce mieć firmy farmaceutycznej mutującej p*******e wirusy”.

Pytany, czy „ostatecznie Pfizer myśli o mutowaniu COVID?”, odparł, że „to nie jest to, co mówimy społeczeństwu”. – To była myśl, która pojawiła się na spotkaniu – dodał, podkreślając, że podczas spotkania doszli do wniosku, że „rozważą to po dłuższej dyskusji”.

Szokujące ustalenia! Członek zarządu Pfizera UJAWNIŁ przed ukrytą kamerą wstrząsające informacje

Redaktor naczelny „Do Rzeczy” Paweł Lisicki ocenił, że „jeden z dyrektorów Pfizera chwali się, jak to koncern prowadzi prace nad mutowaniem wirusa, by wygenerować kolejny strach i zapotrzebowanie na kolejne szczepionki”. Podkreślił, że – mimo iż opublikowano nagranie – Pfizer nie zabrał w tej sprawie głosu.

– Niemal na naszych oczach cała ta opowieść o COVID-19 jest burzona krok po kroku, ale nic się dalej nie dzieje. Ci, którzy się na tym obłowili, bezkarnie działają dalej – dodał.

– Przestępcą jest tu rząd polski, który kupuje te preparaty już po tym, jak WHO stwierdziło, że nic to nie daje. Więcej osób umiera po szczepionce, niż bez niej, więc WHO nie wie, co z tym zrobić – stwierdził Wojciech Cejrowski.

– Przestępcą nie jest korporacja, która próbuje coś ludziom wcisnąć, produkowanego nielegalnie, bo tego typu badania zostały zakazane. Teraz Pfizer się chwali, że kontynuuje ten rodzaj badań. Przestępcą jest ktoś, kto na to pozwala, a nie ten, kto na to próbuje – mówił dalej publicysta.

– Oczywiście, Pfizer jest przestępcą, ale dużo większym ktoś, kto mógłby mu obciąć palce – skwitował Wojciech Cejrowski.