To już pewne! Wiemy, kto stoi za cenzurą NCZAS.COM. Sommer: „Oto oficjalne potwierdzenie”

Przez
MMC
-
Tomasz Sommer.
Tomasz Sommer. / Zdjęcie: PAP
REKLAMA

Wiemy już oficjalnie, kto stoi za cenzurą portalu nczas.com. Jeden z dostawców internetu wprost wskazał na służbę, która objęła blokadą nasz portal.

Przypomnijmy, że pierwsze oficjalne stanowisko w sprawie blokady przesłało T-Mobile. „T-Mobile Polska jako operator publicznej sieci naziemnej łączności ruchomej zobowiązany jest do przestrzegania zapisów Prawa Telekomunikacyjnego, gdzie zapisane są prawa i obowiązki Przedsiębiorcy Telekomunikacyjnego. T-Mobile nie dokonuje bezpodstawnego blokowania czy utrudniania korzystania z sieci telekomunikacyjnych dla swoich klientów” – napisał operator.

REKLAMA

Kolejni dostawcy internetu zaś przyznali, że chodzi o art. 180 Prawa Telekomunikacyjnego. „Blokada została aktywowana na podstawie art. 180 ust. 1 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo Telekomunikacyjne. Wskazany przepis zobowiązuje przedsiębiorcę telekomunikacyjnego do niezwłocznego blokowania połączeń telekomunikacyjnych lub przekazów informacji, na żądanie uprawnionych podmiotów, jeżeli połączenia te mogą zagrażać obronności, bezpieczeństwu państwa oraz bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu, albo do umożliwienia dokonania takiej blokady przez te podmioty” – napisał Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska.

Teraz Netia przyznała, że blokadę zleciła ABW. „Oto oficjalne potwierdzenie od Netii, że cenzurę prewencyjną prowadzi ABW. Rozpoczyna się ABWgate. Wszyscy odpowiedzialni za ten skandal powinni stanąć przed sądem” – napisał Tomasz Sommer.

„Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego objęła blokadą niektóre serwisy internetowe. Jako firma świadcząca usługi telekomunikacyjne jesteśmy prawnie zobowiązani do blokady wspomnianej przez Pana strony. Wynika to bezpośrednio z Artykułu 180 ust. 1 Prawa telekomunikacyjnego, który mówi:

«Przedsiębiorca telekomunikacyjny jest obowiązany do niezwłocznego blokowania połączeń telekomunikacyjnych lub przekazów informacji, na żądanie uprawnionych podmiotów, jeżeli połączenia te mogą zagrażać obronności, bezpieczeństwu i porządkowi publicznemu, albo do umożliwiania dokonania takiej blokady przez te podmioty. Takie działanie jest na wniosek odpowiednich służb»” – czytamy w odpowiedzi.

„To są po prostu dwie kompletnie różne koncepcje Państwa Polskiego: oni uważają że jesteśmy takim Bantustanem, w którym ma się pojawiać tylko jednostronna propaganda,
a Nczas chciałby żebyśmy byli państwem podmiotowym, w którym może odbywać się uczciwa debata – czyli Wolność Słowa” – skomentował na Krzysztof Szczawiński.

Wsparcie nczas.com

Przypominamy, że wciąż ostoją wolności pozostaje papierowy tygodnik „Najwyższy CZAS!” (dostępny także w formie elektronicznej), którego cenzura jeszcze nie dotknęła. Zachęcamy do zakupu prenumeraty. Więcej informacji można uzyskać, klikając TUTAJ.

Zachęcamy także do wsparcia zbiórki, dzięki której będziemy mogli postawić przed sądem ludzi, którzy odpowiadają za ten skandaliczny proceder cenzorski. Pieniądze pozwolą nam również utrzymać w jakiejś formie portal nczas.com.

Blokada NCZAS.COM. Sommer zapowiada, kogo pozwie. „Mamy do czynienia z jakąś grupą przestępczą” [VIDEO]

Można także wesprzeć naszą działalność, rozliczając PIT i przekazując 1,5 proc. podatku. Więcej informacji TUTAJ.

„W tym roku @NCZAS1 potrzebuje naszego wsparcia jeszcze bardziej niż normalnie. @1972tomek zalazł za skórę obecnej władzy ośmieszając jej obłudę. A kneblowanie wolności słowa pokazuje tylko, na jak kruchych fundamentach stoi nasza wolność. Wpiszcie nr KRS  0000438043 w Wasze 1,5%” – napisał na Twitterze Marek Łangalis.

„Władza, ta zewnętrzna, ale niestety także ta wewnętrzna, ma na nas jeden główny patent: zagłodzenie. Obecna akcja ABW ma jeden zasadniczy cel; uniemożliwienie zarobkowania. Musimy więc odwoływać się do pomocy społecznej. W zamian dajemy wolne słowo. Z góry dziękuję za wsparcie” – skomentował Tomasz Sommer.

REKLAMA