
Wyciekł dokument, z którego wynika, że Federacja Rosyjska opracowała szczegółowy plan aneksji Białorusi do 2030 roku.
O sprawie informuje Yahoo News, które powołuje się na dokument, który wyciekł z biura wykonawczego prezydenta Władimira Putina. Z dokumentu wynika, że do 2030 roku Federacja Rosyjska chce powołać do życia ZBiR, czyli Związek Białorusi i Rosji.
Ujawniony plan zakłada „harmonizację” rosyjskiego i białoruskiego prawa, „skoordynowaną politykę zagraniczną i obronną” oraz „współpracę handlową i gospodarczą” opartą na interesach Rosji.
Według dokumentu w ZBiRze ma być zapewniony dominujący wpływ „Federacji Rosyjskiej w sferze społeczno-politycznej, handlowej, gospodarczej, naukowej, edukacyjnej, kulturalnej i informacyjnej” Białorusi.
Innymi słowy mowa tu o aneksji państwa, które dziś i tak już jest mocno zależne od Rosji, pod płaszczykiem tworzenia unii lub konfederacji (w zależności od tego, jak rozumieć ZBiR).
– Cele Rosji w stosunku do Białorusi są takie same, jak w stosunku do Ukrainy. Tyle tylko, że w stosunku do Białorusi Moskwa polega na przymusie, a nie na wojnie – powiedział ambasador USA przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) Michael Carpenter.
– Oczywiście Rosja przejmie kontrolę nad Białorusią, ale pytanie brzmi, czy zrobi to kosztem niepodległości – zwraca uwagę Rainer Sachs, były szef estońskiej Służby Wywiadu Zagranicznego. – Zastanawiam się, dlaczego ten cel, rok 2030, jest wyznaczony tak daleko w przyszłość. Dlaczego Rosja musi czekać tak długo? – pyta.