Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP alarmuje, że to będą najdroższe dla konsumentów święta Wielkiejnocy w historii. Wielkanoc wypada dokładnie za 40 dni.
„Ceny rosną bardzo mocno. Jeżeli przyjmiemy, że w skupie trzody chlewnej jest o 13 proc. więcej niż w zeszłym miesiącu, to musi się to przełożyć na to, ile Polacy płacą za mięso w sklepach” – podaje Polsat News.
W tym momencie za 100 gram mięsa wieprzowego należy polscy konsumenci płacą 2,30 zł. W niektórych sklepach kilogram mięsa kosztuje ponad 30 zł.
Branża tłumaczy, że cena w skupie jest wysoka, a surowca brakuje i często trzeba go importować. W lepszej sytuacji są oczywiście sklepy wielkopowierzchniowe, a w gorszej małe placówki.
– Wielkim sklepom na pewno nie możemy dorównać, chociaż możemy im dorównać jakością i obsługą. Oni kupują tony mięsa i mogą sobie pozwolić na promocje na filety, na ćwiartki, na podudzia. Mogą sobie pozwolić na wszystko. My jako mniejsi, lokalni nie możemy cen spuszczać, jak te mniejsze sklepy – podkreśla cytowana przez Polsat News Grażyna Proszowska, kierownik rejonu delikatesów Szyneczka na Śląsku.
Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP napisało list do premiera Mateusza Morawieckiego. Przedstawiciele branży przewidują, że przed polskimi obywatelami najdroższe święta wielkanocne w historii.
„Wszystko wskazuje na to, że zbliżająca się Wielkanoc będzie dla konsumentów najdroższa w historii” – czytamy w liście.
Wielkanoc wypada dokładnie za 40 dni.