Sasin mówi o koalicji z Konfederacją

Jacek Sasin.
Jacek Sasin Źródło: PAP
REKLAMA

Od jakiegoś czasu różne środowiska próbują żenić Konfederację z PiS-em. Prawicowcy dementują pogłoski o koalicji po wyborach, ale temat wciąż wraca. Ostatnio zapytany o tę sprawę został minister Aktywów Państwowych i wicepremier – Jacek Sasin.

– Nie chciałbym teraz mówić o koalicjach, dlatego że my mamy cel wygrać tak, żeby rządzić samodzielnie. To jest nasz cel w tej chwili. Dwukrotnie tak wygraliśmy, mamy w Polsce takie powiedzenie „do trzech razy sztuka”, więc wydaje mi się, że mamy naprawdę wielkie szanse, żeby te wybory ponownie wygrać w bardzo zdecydowany sposób – powiedział Jacek Sasin w Wysokiem Mazowieckiem.

REKLAMA

– O ewentualnych koalicjach możemy rozmawiać po wyborach i zawsze mówimy to samo: my zapraszamy do wspólnego działania wszystkich, którzy się podpiszą pod naszym programem. Mamy bardzo jasny program, swoją wizję Polski. Powiem tak: jak przyjdzie Donald Tusk, ukorzy się, powie że błądził i zrozumiał, że przyszłością, dobrym wyborem dla Polski jest PiS, to i niech on nas popiera. Ale trzeba się podpisać pod naszym programem – kontynuował.

– Natomiast dzisiaj walczymy o samodzielne zwycięstwo, o samodzielną większość, dzisiaj nie myślimy o żadnych koalicjach, o układach, o kompromisach. Dzisiaj idziemy do zwycięstwa – mówił dalej warszawski polityk.

W dalszej części swojego wystąpienia Sasin tradycyjnie już zaatakował Donalda Tuska. PiS i PO nieustannie się podgryzają – to dowód na to, że kampania wyborcza już trwa.

– Donald Tusk wrócił też po to, żeby wróciło to wszystko, co znamy z czasów jego rządów. Emerytura w wieku 67 lat, a może i dłużej, bo przecież jak raz się podniesie, to można podnosić i wyżej, po co się hamować. Tak, Polacy mieli pracować do śmierci, ale za to Donald Tusk zadbał o to, żeby już w wieku 65 lat sobie emeryturę załatwić – powiedział Jacek Sasin w Wysokiem Mazowieckiem.

– Ale kochani, nie żałujmy mu. Niech będzie beneficjentem naszych zmian. Widać, że nasze rządy mu się podobają, widać że podoba mu się to, że obniżyliśmy wiek emerytalny po tym, jak on go podniósł – kontynuował.

Co ciekawe – ani wyborcy PiS-u, ani wyborcy PO nie wierzą swoim partiom. Pisaliśmy o tym:

Wyborcy PiS i PO zgodni. Nie wierzą w obietnice Kaczyńskiego i Tuska [SONDAŻ]

REKLAMA