Nagła i niespodziewana wizyta. Książę William w Polsce [FOTO]

Książę William w Rzeszowie.
Książę William w Rzeszowie. / Fot. PAP
REKLAMA

Z niezapowiedzianą wizytą w Polsce pojawił się Książę William. Odwiedził Rzeszów, gdzie uścisnął dłonie paru żołnierzom i polskiemu ministrowi obrony narodowej Mariuszowi Błaszczakowi. Brytyjski następca tronu ma się także spotkać z prezydentem Andrzejem Dudą.

„W 3. Podkarpackiej Brygadzie Obrony Terytorialnej w Rzeszowie odbyło się spotkanie wicepremiera Błaszczak oraz Jego Królewskiej Wysokości, Księcia Wilhelma z żołnierzami Wojska Polskiego i Sił Zbrojnych Wielkiej Brytanii” – czytamy we wpisie MON na Twitterze opublikowanym w środę po południu.

REKLAMA

Jak podkreślono, obecnie w Polsce przebywa ok 400 żołnierzy brytyjskich, których większość rozlokowana jest na południowym-wschodzie kraju.

„Jest to dla mnie wielkie wyróżnienie i zaszczyt. Jestem dumny z tego, że w obecności Księcia Walii, Jego Królewskiej Wysokości mogę podziękować żołnierzom brytyjskim i polskim za wspólną służbę na polskiej ziemi” – powiedział Błaszczak podczas spotkania z Williamem i żołnierzami cytowany przez MON.

„Od grudnia 2021 r. do sierpnia 2022 r. w Polsce przebywał pododdział wojsk inżynieryjnych z Wielkiej Brytanii, który współpracował z Wojskiem Polskim w zakresie wzmacniania granicy z Białorusią. Od czerwca 2022 r. w Polsce stacjonuje brytyjski system obrony przeciwlotniczej Sky Sabre” – przypomniało w osobnym wpisie MON.

Książę William spotka z Andrzejem Dudą

Tymczasem szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz poinformował, że prezydent Andrzej Duda przyjmie Księcia Walii Williama w Pałacu Prezydenckim w czwartek przed południem. Następca brytyjskiego tronu ma także złożyć wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie.

Wizyta Williama w Polsce nie była wcześniej anonsowana medialnie. Jak podał „Fakt”, samolot rodziny królewskiej w środę 22 marca po południu wylądował na lotnisku w podrzeszowskiej Jesionce.

„Dziś po południu odwiedziłem Rzeszów, aby spotkać się ze stacjonującymi tam oddziałami i wysłuchać ich historii oraz wyrazić uznanie dla ich służby. Jestem poruszony ich pasją i wspólną determinacją w obronie naszej wspólnej wolności” – głosi oświadczenie Williama. Chodzi głównie o pomoc Ukrainie.

REKLAMA