NCZAS.COM walczy z cenzurą. Dziękujemy za ogromne wsparcie!

Tomasz Sommer. Walka z cenzurą.
Tomasz Sommer. Walka z cenzurą.
REKLAMA

Minął przeszło miesiąc od nałożenia przez ABW blokady na nasz portal nczas.com. Na zrzutce naszą walkę z cenzurą prewencyjną wsparło ponad tysiąc osób. Uzbieraliśmy już założoną kwotę. Dziękujemy!

Przypomnijmy, że w nocy z 09.02.2023 na 10.02.2023 roku przestał działać portal nczas.com, jedna z najstarszych stron w polskim internecie. Portal, utrzymywany głównie z wyświetlanych na nim reklam, funkcjonował z powodzeniem od ćwierć wieku. Administrująca serwerem firma szybko ustaliła, że zarówno zaplecze strony, jak i domena normalnie działają, a na stronę można wejść bez problemu ze wszystkich krajów z wyjątkiem Polski.

REKLAMA

Dostawcy internetu potwierdzili nam, że za blokadą stoi ABW. Cenzura prewencyjna w Polsce znów stała się faktem, mimo że jest zakazana na podstawie Art. 54 Konstytucji. Żadne reguły prawne niższego rzędu – a więc rzeczony Art. 180 Prawa Telekomunikacyjnego – nie mogą znieść ustawy konstytucyjnej.

Komu wyświetla się NCZAS.COM, a komu nie?

Nałożona na nczas.com blokada odbywa się na poziomie serwerów DNS dostawców Internetu. W praktyce nikt, kto używa domyślnych ustawień polskich serwerów DNS, nie wejdzie na stronę NCZAS.COM. Dopiero zmiana konfiguracji na telefonie czy laptopie i wymuszenie korzystania z innych DNS niż te wgrane przez dostawcę Internetu, pozwala przeglądać artykuły na nczas.com.

Ci z Państwa, którzy wchodzą na stronę bez przeszkód, zawdzięczają to odpowiednim ustawieniom, łączą się z zagranicy lub korzystają z usług lokalnych dostawców Internetu, którzy jeszcze nie wykonali poleceń ABW. Szczęśliwie jednak (jeszcze?) istnieją metody obchodzenia cenzury, a macki „tajemniczych sił” nie sięgają wszędzie.

Instrukcję, jak ominąć cenzurę i wciąż swobodnie korzystać z Internetu, przy okazji poprawiając bezpieczeństwo w sieci poprzez unikanie permanentnej inwigilacji, zamieściliśmy na Facebooku (kliknij) oraz Twitterze (kliknij). Zachęcamy do podsyłania tym, którzy na stronę wejść nie mogą.

Walka z cenzurą

Nie zostawimy tak tej sprawy. Walczymy nie tylko o uratowanie portalu, który przed blokadą odwiedzało około 2 mln internautów miesięcznie (aktualnie ruch spadł o ok. 40%, reszta cenzurę obchodzi w sposób podany powyżej), ale o także o wolność słowa. To nasz wspólny interes i fundament wolnej Polski.

Dzięki hojności naszych Czytelników i Sympatyków rozpoczęliśmy batalię o wolność słowa. Działania prawników już ruszyły.

Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie złożyliśmy skargę na czynność żądania przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego blokady przekazu informacji.

Miesiąc od blokady NCZAS.COM. Oto, co już zrobiliśmy i co zrobimy walcząc z ABW i cenzurą prewencyjną

Wyślemy także pozew o zadośćuczynienie do skarbu państwa i solidarnie do wszystkich blokujących telekomów, za utratę renomy przedsiębiorstwa. Pozwiemy też „państwo w państwie”, czyli ABW o odszkodowanie za szkody spowodowane blokadą strony. Złożymy zawiadomienie do prokuratury o tłumieniu krytyki prasowej przez wszystkie blokujące telekomy i ABW. Na koniec pozwiemy o naruszenie dóbr osobistych wszystkich oszczerców.

Jak podkreślał w jednym z najnowszych nagrań redaktor naczelny nczas.com Tomasz Sommer, 90 tys. to kwota, „która nam pomoże zarówno przeprowadzić wszystkie procesy sądowe z tymi cenzorami, z szefem ABW, być może z panem premierem Morawieckim, jeśli na jesieni opuści go szczęście”. Dzięki Państwa wsparciu udało się uzbierać tę sumę w zaledwie pięć tygodni.

Niech prawo przemówi. Będziemy Państwa informować o dalszych postępach. Jednocześnie wszystkim serdecznie dziękujemy za wsparcie!

REKLAMA