Kamienie, szklane butelki, race… Bijatyki na ulicach Francji [VIDEO]

Walki w Paryżu screen
Walki w Paryżu screen
REKLAMA

Już na początku dziewiątego „dnia mobilizacji” przeciwko reformie emerytalnej doszło do starć demonstrantów z policją. Miały one miejsce m.in. w Rennes, Lorient czy Nantes. Także w Paryżu i to już na początku demonstracji, która ruszyła z Placu Bastylii.

W Lorient bijatyki zaczęły się już od godziny 11.00. Przed prefekturą Lorient podpalono pojemniki na śmieci, a w kierunku policji poleciały kamienie, szklane butelki, race. Około dwudziestu policjantów odpowiedziało gazem łzawiącym.

REKLAMA

W końcu ściągnięto posiłki żandarmerii, a demonstranci wznieśli barykady przed posterunkiem policji, który szybko stał się celem kolejnego ataku. Posterunek nawet podpalono, ale strażacy ugasili pożary.

Podobne sceny rozgrywały się w Rennes i Nantes. W Rennes wśród około 22 tys. demonstrantów pojawili się zamaskowani aktywiści „czarnych bloków”. Bitwa z policją miała miejsce wokół Place de la République. Policja i żandarmi musieli użyć armatek wodnych, druga strona wzniosła barykady.

W Nantes zmobilizowało się 25 000 demonstrantów. Agresja wobec policji, która użyła gazu była dość duża. Poniżej kilka obrazków z francuskich miast:

REKLAMA